Brak ochoty na seks. Co się ze mną dzieje? [Porada eksperta]

Nie mogę już od dłuższego czasu poradzić sobie z problemem. Jestem z obecną partnerką półtora roku, a od 8 miesięcy mieszkamy razem. Od 4 miesięcy mam wielki problem. Niechęć do seksu, niechęć do dotyku partnerki. Kiedy ona mnie dotyka, w środku wpadam aż w szał, próbuję "uciekać", zmieniam temat. Wymyślam niestworzone wymówki. Kiedyś uprawialiśmy seks nawet kilka razy dziennie, obecnie jesteśmy bez seksu ponad 2 tyg. i wcale nie czuję potrzeby. Najważniejsze jest to, że ja ją kocham i chcę się zmienić, ale sam nie potrafię. Co mam robić?

Bardzo trudno, na podstawie tak krótkiego opisu postawić diagnozę. Dobrze zatem, iż Pan o nią nie prosi. Niewątpliwie musicie Państwo skorzystać z pomocy seksuologicznej. W Waszym wieku - zakładam, że jesteście rówieśnikami, a przynajmniej nie dzielą Was dziesięciolecia, seks jest odpowiedzią na silne potrzeby seksualne. I tu rodzi się pytanie, czy Pan odczuwa pociąg seksualny do partnerki i pomimo tego odczuwa Pan niechęć do do partnerki i niechęć do seksu, czy też obserwuje Pan też spadek libido? Czy istnieją między Wami jakieś konflikty? Czy w Pana życiu wystąpiła jakaś trauma, uraz psychiczny bądź fizyczny? Czy Pan się masturbuje? Jeżeli tak, to czy bodźcem są wyobrażenia, czy pornografia - o jakiej treści? Takich pytań trzeba postawić wiele. W klasyfikacji chorób istnieje zaburzenie określane mianem awersji seksualnej i być może to jest problem, z powodu którego szuka Pan pomocy. Zatem radzę znaleźć najbliższą poradnię seksuologiczną i zapisać się do seksuologa. Z partnerką musicie rozmawiać - kobiety bardzo łatwo odczuwają niepokój o wierność partnera i jego uczucia - ta sytuacja zagraża Waszemu związkowi. Adresy poradni seksuologicznej bądź prywatnych gabinetów seksuologicznych znajdzie Pan w internecie.