Boję się, że zachoruję [Porada eksperta]

Mam 16 lat i od niedawna panicznie boję się, że na coś zachoruję. Od około 3-4 tygodni obawiam się jaskry. Dwa tygodnie temu pojawiły się objawy. Oczywiście zapisałam się do okulisty, ale wizytę mam dopiero za 2 tygodnie. A ze stresu nie mogę spać, cały czas jestem przygnębiona. Za każdym razem, gdy zamykam oczy, boję się, że będę ślepa. Czy pogorszenie wzroku występuje na tle nerwowym? Co mam robić, żeby przestać się bać?

Spoko, przede wszystkim spoko. Na "tle nerwowym" mogą pojawić się przeróżne objawy, ale one na szczęście nie oznaczają trwałej utraty sprawności danego narządu. Więc bądź spokojna - nie będziesz ślepa. Ewidentnie, bardziej niż okulista, jest Ci potrzebny psycholog, bo chyba masz jakieś poważne życiowe niepokoje. Najlepiej pójść do najbliższej poradni zdrowia psychicznego - tam są też psychologowie. Ale nie bój się i psychiatry - psychiatrzy leczą też nerwice, przy których pojawiają się objawy tzw. somatyczne - czyli dotyczące ciała. Lekarz być może uzna za stosowne zapisać Ci jakiś lek przeciwlękowy. Pozdrawiam serdecznie, nie bój się spać!