Anorgazmia? [Porada eksperta]
Od kiedy zaczęłam współżycie, nigdy nie miałam orgazmu. Bez względu na to, jak długa by była gra wstępna i jak bym była podniecona, nigdy nie zaznałam tego uczucia. Niby należy się go nauczyć ... Współżyję od 6 lat (od 5 lat ze stałym partnerem) i jeszcze nigdy mi się to nie udało...
Problem w takim przypadku może mieć różnorakie podłoże. Być może nie należysz do kobiet, które osiągają orgazm przy klasycznie rozumianym współżyciu czyli w drodze stosunku płciowego. Może masz jakieś inne drogi dochodzenia do orgazmu, których jeszcze nie poznałaś. Mitem jest, że większość kobiet szczytuje podczas penetracji - równie częstym sposobem osiągania satysfakcji jest orgazm łechtaczkowy. Niewykluczone, że są jakieś psychologiczne przyczyny, które jakby "powstrzymują" Cię przed orgazmem - w takim przypadku jakiś rodzaj psychoterapii lub innej formy pomocy psychologicznej byłby wielce wskazany. Inna możliwość jest taka, że masz taki a nie inny rodzaj budowy i rodzaj układu nerwowego, który utrudnia Ci doświadczanie przyjemności fizycznej w ogóle. A jeszcze inna możliwość jest taka, że twoje orgazmy są niewielkie i to co bierzesz za ich brak jest po prostu bardzo niewielkim ich nasileniem. A może to kwestia rodzaju stymulacji jaką otrzymujesz od partnera? Jak jest w rzeczywistości? Trudno to orzec na podstawie informacji mailowej. Takie rzeczy najlepiej sprawdzić w gabinecie specjalisty - wtedy będziesz wiedziała z wielką dozą pewności co jest przyczyną takiej sytuacji oraz otrzymasz szczegółowe wskazówki jak sobie z tym problemem poradzić.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta