Wygląd ma znaczenie: cechy fizyczne wpływające na rozwój kariery

Wprawdzie człowieka nie należy oceniać po wyglądzie, to jednak zasady zasadami, a życie swoje. Naukowo udowodniono, że osoby zadbane nie tylko mają większe powodzenie u płci przeciwnej, ale także więcej zarabiają.

Spis treści

1. Styl amerykański kontra europejski
2. A Polska gdzie?
3. O wizerunek trzeba dbać
4. Jak stworzyć image idealny?

Każdy jest inny, ma swoje wartości i zasady, gusta i guściki. Po co więc dostosowywać się na siłę i upodabniać do innych? Odpowiedź jest niestety dość prozaiczna. Po to, żeby lepiej zarabiać i być poważniej traktowanym. Smutne, ale prawdziwe.

I chociaż wiadomo, że w niektórych zawodach obowiązują mniej lub bardziej oficjalne stroje, to coraz więcej osób zastanawia się, jak skomponować swój indywidualny image w zgodzie ze stylem firmy i … stylem szefa.

Styl amerykański kontra europejski

Według ekonomistów z uniwersytetu w Teksasie, zarobki osób atrakcyjnych fizycznie są średnio o 5 proc. wyższe i to w tzw, systemie godzinowym. Miesięcznie ładni zarabiają ponad 20 proc. więcej niż ich brzydsi koledzy... Różnice w pensjach naukowcy zauważyli także u osób o przeciętnej urodzie. I tak w Stanach Zjednoczonych, przystojni pracownicy zarabiają 42 tysiące dolarów, nieco mniej przystojni – około 38 tysięcy, podczas gdy ci niemal całkowicie pozbawieni urody - około 34 tys. dolarów.

W przypadku pań dużą rolę odgrywa waga oraz fryzura. Z badań przeprowadzonych dla odmiany przez nowojorskich uczonych wynika, że kobiety ze znaczną nadwagą zarabiają średnio o 17 proc. gorzej niż ich szczupłe koleżanki. U panów dla odmiany, niebagatelnym elementem warunkującym odpowiednie wynagrodzenie jest wzrost.

Każde dodatkowe dwa centymetry oznaczają w Ameryce zwiększenie płacy o 1,8 proc. Trochę inaczej wygląda na szczęście wpływ wyglądu na awans w Europie. We Francji czy Niemczech na najlepsze pensje mogą liczyć osoby skromne, nie afiszujące się ze swoją powierzchownością.

A Polska gdzie?

Nam jednak z podejściem do fizyczności coraz bliżej niestety do Ameryki. Niemal 70 proc. internautów przepytanych przez jeden z portali przyznało, że pracodawca czy rozmówca dokonuje całościowej oceny już po dwóch sekundach kontaktu. Dwie sekundy to zdecydowanie za mało, żeby zaprezentować swoje umiejętności czy najlepsze cechy charakteru, ale wystarczająco, żeby błysnąć eleganckim uczesaniem czy oryginalną biżuterią.

O wizerunek trzeba dbać

Aby nasz wizerunek był przekonywujący, musi być spójny i zapięty na tzw. ostatni guzik. Psycholodzy uważają, że to, jak się ubieramy i prezentujemy nie tylko wpływa na to, jak postrzegają nas inni, ale też na to, jak czujemy się we własnej skórze. Brak stylu, czy źle dobrana garderoba mogą skutecznie zahamować rozwój kariery, a dyplom najlepszej uczelni może obecnie przegrać z przetłuszczonymi włosami i obgryzionymi paznokciami.

Jak stworzyć image idealny?

Niestety, wymaga to sporego nakładu czasu i pieniędzy. Należy bowiem skorzystać z porad kolorystów, wizażystów, stylistów, a także logopedy i psychologa. O wizerunek trzeba też dbać. Wizyty u fryzjera przynajmniej raz na dwa miesiące, (w przypadku włosów farbowanych zaleca się częstsze wizyty).

Poza tym przynajmniej trzy razy do roku należy uzupełniać garderobę. Najlepiej pozbywać się rzeczy, co do których nie mamy złudzeń, że więcej ich nie założymy. Przechowywanie w szafie kreacji przez kilka lat sprawdza się tylko w sporadycznych wypadkach.

Co do kolorów nie ma sztywnych zaleceń, chociaż należy zdawać sobie sprawę, że modne w tym sezonie intensywne zielenie, pomarańcze i żółcie mogą działać negatywnie na odbiorcę.