Seks oralny. Czy nadal jestem prawiczkiem? [Porada eksperta]
Moja dziewczyna ostatnio zarzuciła mi, że nie jestem wobec niej uczciwy, cały czas kłamiąc, że jestem w stanie dziewictwa (prawiczek). Nie uprawiałem seksu naprawdę, jedyne, co zrobiłem, to raz w życiu odbyłem z inną dziewczyną stosunek oralny, do czego się przyznałem. Nie ma to znaczenia, a bardzo mi zależy na dziewczynie. Nie chce ze mną być, a mieliśmy wspólne plany. Ona mówi, że współżyłem. Więc jej zdaniem nie jestem absolutnie prawiczkiem i dlatego koniec z nami. Odpowiedzi w internecie są różne. Bardzo mi na niej zależy, dlatego szukam informacji u eksperta.
Zgodnie z definicją prawiczek to osoba, która nie odbyła jeszcze stosunku seksualnego. Z twojej relacji wynika, że masz za sobą doświadczenia seksualne pod postacią pieszczot i stosunku oralnego. Podejmowanie zachowań seksualnych, o których wspominasz, zdarza się na tym etapie życia i są one rozwojowe, tzn. adekwatne do twojego wieku. Według mnie jesteś prawiczkiem.
Rozumiem, że twoja dziewczyna postanowiła związać się z osobą, która nie ma żadnych doświadczeń seksualnych i starasz się ją przekonać, że znajomość z przeszłości nie jest dla ciebie ważna. Nie wiem, dlaczego takie kryterium postawiła partnerka i jakie wartości są dla niej tak ważne, staraj się szczerze wyznać swoje uczucia i plany wobec niej, być może zmieni zdanie, bądź cierpliwy. Masz prawo do swojej przeszłości i z tego, co napisałeś, byłeś szczery wobec partnerki, ale może być też tak, że brak wcześniejszych doświadczeń seksualnych partnera jest dla niej warunkiem niedyskutowalnym i nie będziesz miał na to wpływu. Życzę ci by ten pierwszy stosunek seksualny w twoim życiu był z osobą, z którą będziesz związany emocjonalnie, zadbaj o zabezpieczenie przed chorobami przenoszonymi droga płciową i nieplanowanym rodzicielstwem, pamiętaj, że seks oralny nie jest bezpieczny w 100%. Wszystkiego dobrego.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta