Postanowienia noworoczne: dlaczego nam nie wychodzą? Eksperci wyjaśniają
Wraz z Nowym Rokiem lubimy zmienić coś w naszym życiu, na przykład rzucić palenie, zacząć zdrowo się odżywiać, walczyć z nadprogramowymi kilogramami, ale jednak po jakimś czasie przychodzi rutyna i wszystko bierze wniwecz. Dlaczego większość z tych postanowień noworocznych okazuje się fiaskiem? Dowiedzmy się!
Spis treści
Zdaniem dr Justyny Bylinowskiej redaktor naczelnej portalu Dietetycy.pl, „działamy chaotyczne, nie spisujemy tego, co zaplanowaliśmy”. – Nie rozliczamy się i tak naprawdę z tyłu głowy mamy to, że te nasze mocne postanowienia poprawy będą trwały maksymalnie kilka tygodni – wyjaśniła. Według niej cele powinny być realne, zaplanowane i jasne.
Postanowienia noworoczne: zachęta do działania
Na pytanie, dlaczego nie realizujemy założonych postanowień noworocznych, odpowiedziała też Agata Zadrożna, ekspert Kantar zaangażowana w projekt „Narodowe Badanie Konsumpcji Warzyw i Owoców”. W jej opinii „większość z nas potrzebuje triggera (tzw. bodźca), żeby wprowadzać postanowienia w życie”. Natomiast w realizacji postanowień noworocznych tworzymy pewne bariery, które to utrudniają. Są nimi:
- niepotrzebny stres,
- założenie z góry, że jest to już przegrana walka.
Do tego postanowienia noworoczne kojarzą nam się również - jak pokazuje „Narodowe badania konsumpcji warzyw i owoców” realizowane przez Kantar - z pewnymi specyficznymi cechami typu:
- niezwykle rzadko się z nich rozliczamy,
- jeśli nie uda nam się rozpocząć pierwszego stycznia, natychmiast z nimi zrywamy,
- podchodząc do nich, zakładamy, że wytrwamy maksymalnie kilka tygodni,
- dotyczą trudnych dla nas zmian, często sprzecznych z naszym charakterem.
Postanowienia noworoczne: czas na zmianę podejścia
Z tych powodów nie chcemy tworzyć listy postanowień noworocznych, bo wiemy już, że nic z tego nie wyjdzie. A może jednak warto zmienić sposób myślenia?
Eksperci Kantar radzą, aby szukać w tym całym przedsięwzięciu czynników napędzających, jakimi są samorozwój, świadomość i odpowiednie przygotowanie. – Kluczowy jest świadomy proces i zaplanowanie tzw. „małych kroków” – powiedziała dr n. farm. Magdalena Kryska z Korab Garden.
Od czego w takim razie można zacząć?
- Przekujmy chęci w działanie.
- Planujmy zmiany w czasie i bardziej świadomie. Przecież nie musimy zaczynać realizacji postanowień noworocznych od 1 stycznia, tuż po imprezie sylwestrowej.
- Podejdźmy do postanowień noworocznych pod kątem samorozwoju. Niech sprawią, że dzięki nim staniemy się lepszymi ludźmi, którzy mają na uwadze swoje zdrowie i lepsze samopoczucie.
- Realizujmy postanowienia noworoczne wyłącznie dla siebie, a nie żeby zaimponować innym.
Może w tym roku potraktujmy postanowienia noworoczne jako drogowskazy do podejmowania decyzji na przestrzeni całego roku. Co ważne. Nie bójmy się mówić słów: „uda się!”. Podejmijmy wyzwanie - świadoma realizacja postanowień noworocznych może nas naprawdę pozytywnie zaskoczyć.
Źródło: „Narodowe badania konsumpcji warzyw i owoców” realizowane przez Kantar