Jak poradzić sobie z nerwicą? [Porada eksperta]
Jestem młodą kobietą. Od pewnego czasu dzieje się coś złego z moim zdrowiem. Gdy tylko wsiądę (jako pasażer) do samochodu lub gdy muszę pojechać gdzieś autobusem lub komunikacją zbiorową, czuję się fatalnie. Gdy tylko wiem, że nie ma w pobliżu toalety, po prostu serce wali mi jak młot, ręce się pocą, czuję lekkie drgania i przede wszystkim parcie na stolec. Nigdy tak nie miałam, a teraz każdy wyjazd jest horrorem. Wstydzę się pójść do lekarza i opowiedzieć o swoim problemie. Domyślam się, że problem tkwi w psychice z powodu silnego stresu, nie mniej ciężko jest mi normalnie funkcjonować. Jak sobie choć odrobinę pomóc?
Z tego, co Pani pisze, zrozumiałam, że cierpi pani na dolegliwości z obszaru układu pokarmowego pod postacią parcia na stolec czy biegunki, a sytuacja ta jest szczególnie dotkliwa w samochodzie, autobusie, i że gdy nie ma w pobliżu toalety, doświadcza pani stanu przypominającego atak paniki. Pisze pani, że doświadczenia te pojawiły się jakiś czas temu, a poczucie wstydu utrudnia Pani skorzystanie z pomocy lekarza.
Nie jest dla mnie jasne, czy najpierw pojawił się w Pani życiu silny stres i reakcją były problemy gastryczne, czy właśnie to problemy gastryczne stały się przyczyną „silnego stresu”. To, co się z panią dzieje, to może być rodzaj zaburzenia nerwicowego. Nerwica jest chorobą cywilizacyjną, która dotyka ok. 20% populacji, jej przyczyną są zarówno czynniki biologiczne, jak również czynniki związane z wymaganiami społecznymi i rolą społeczną. Ważną rolę również odgrywa tu stres i przeżycia traumatyczne.
Nerwicę się leczy, skuteczna i pomocna może okazać się psychoterapia, np. poznawczo behawioralna czy psychodydaktyczna. Terapia ma na celu zmianę zachowań i zrozumienie objawów i bodźców lękotwórczych, ma wyeliminować objawy lub wyposażyć pacjenta w umiejętności radzenia sobie z nimi, tak by były akceptowalne. Lekarz psychiatra może zaproponować Pani farmakoterapię, by wyciszyć objawy. Myślę, że nie ma co zwlekać z decyzją i warto skontaktować się z lekarzem psychiatrą lub psychoterapeutą. Podjęcie leczenia może znacznie poprawić jakość Pani życia, więc warto na wstępie szczerze powiedzieć lekarzowi czy psychologowi, że sytuacja jest dla Pani krępująca, i opisać to, co się z Panią dzieje. Równocześnie może Pani zacząć trenować samodzielnie techniki relaksacyjne czy trening oddechowy. Wszystkiego dobrego i zachęcam do szybkiego umówienia spotkanie ze specjalistą, a jeśli samej Pani jest trudno, warto zaangażować kogoś bliskiego, by Pani pomógł się umówić i wspierał dobrym słowem.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta