Dziewczyna nie chce wrócić do Polski. Jak mam z nią rozmawiać? [Porada eksperta]

Jestem 3 lata z moją dziewczyną, mam 20 lat, a ona 21. Jak to w związku, bywały dni, w których się kłóciliśmy dość intensywnie, a później często żałowaliśmy oboje. Ogólnie umówiliśmy się, że gdy szkołę skończymy, wyjedziemy za granicę, by zarobić i zacząć życie na swoim mieszkaniu bez kredytów. Wyszło na to, że pozwoliłem jej jechać samej, a co gorsza, sam jej tę prace załatwiłem. Ja nie pojechałem, bo w Polsce znalazłem naprawdę dobrą i dobrze płatną pracę. Ona jednak jest już miesiąc za granicą. Początkowo jej się nie podobało, bo w pracy ciężko itd., ale stopniowo zaczęła się przyzwyczajać. Teraz się dowiedziałem, że nie chce wracać... Jakoś ją zmusiłem do powrotu za miesiąc, czyli pod koniec wakacji, lecz z tego co mi wiadomo, po niedługiej wizycie w Polsce chce wrócić. Czyli już na jesień, a co gorsze mówiła, że na dłużej niż pół roku. Ja już po miesiącu nie daję rady, całymi dniami tęsknię i myślę o niej, chociaż spotykam się z kumplami, mam pracę i aktywnie spędzam czas, by nie mieć dużo czasu na myślenie. Mimo to cały czas siedzi mi w głowie. Bardzo ją kocham. Nie wiem, dlaczego ona chce tam zostać. Najgorsze jest to, że nie mogę rzucić mojej pracy, a raczej nie chcę. Bo później będę żałował. Jestem młody, myślałem też o wyjeździe za granicę, ale nie widzę w tym nic fajnego, pracować od 6 do 21 codziennie z wyjątkiem niedzieli. To nie życie! Tutaj w Polsce chociaż mniejsze zarobki, to mam po pracy dużo czasu dla siebie. Bardzo bym chciał, żeby do mnie wróciła i już została. Zastanawiałem się nawet nad założeniem rodziny, może to by ją zatrzymało przy mnie. Bardzo tęsknię.

Problem, o którym Pan pisze, dotyczy wielu związków. Często bywa tak, że młodzi ludzie przebudowują swoje plany, decydują się na realizowanie zmieniających się z czasem potrzeb. Obawiam się, że nie jestem w stanie podać idealnego sposobu na to, by zatrzymać dziewczynę u Pana boku. Związek ma szansę powodzenie pod warunkiem, że obie strony mają chęć angażowania się w niego. Wiem, że kiedy uczucie jest bardzo intensywne, zastosowanie się do mojej rady może być trudne, ale tym, co może pomóc wybrnąć z tak skomplikowanej sytuacji, jest szczera rozmowa o planach i potrzebach.

Spróbujcie pomyśleć nad tym, gdzie widzicie siebie za następne 3 lata, co jest dla każdego z was ważne. Warto dopytać również, co stoi za pomysłem pozostania Pana partnerki za granicą. Być może traktuje to jako inwestycję w Waszą wspólną przyszłość, a rozstania są dla niej równie trudne jak dla Pana. Warto też zadać sobie pytanie: "Po co chcę budować związek z kimś, kto widzi naszą wspólną przyszłość inaczej niż ja?". Szczera rozmowa z Pana partnerką zamiast domyślania się to wstęp do poradzenia sobie z problemem.

Patrycja Szeląg-Jarosz