Co mówi o Tobie pozycja, w której śpisz?
Na boku, na wznak, w pozycji embrionalnej albo niczym rozgwiazda - to, jak śpisz ma większe znaczenie niż myślisz. Sprawdź, jakie informacje o Twojej osobowości można wywnioskować na podstawie Twojego ułożenia w łóżku!
Spis treści
Wykonywane przez nas ruchy, gdy już nie śpimy - tempo chodzenia, sposób gestykulacji, mimika twarzy, praca rąk - mogą wskazywać, jakim jesteśmy typem osobowości. Osobą energiczną bądź spokojną, flegmatykiem albo cholerykiem, ekstrawertykiem lub introwertykiem. To tzw. mowa ciała czy z angielskiego - body language.
Zastanawiałeś się jednak kiedyś, co mówi o Tobie... pozycja, w której śpisz? Okazuje się, że mówi całkiem sporo - w końcu większość ludzi (no dobrze, pomijając młodych rodziców) śpi co najmniej 6 godzin na dobę - i w tym czasie wcale nie zatracamy swojej osobowości.
Pozycja embrionalna
Pozycja embrionalna na boku to tzw. kołyska. Człowiek śpi z podkulonymi kolanami skierowanymi w stronę klatki piersiowej, co imituje ułożenie dziecka w brzuchu ciężarnej kobiety.
Co mówi o kimś, kto tak właśnie śpi? Często tę pozycję przybierają osoby, które przed samym snem mają przemyślenia związane z minionym dniem. Najchętniej by się odcięły od otaczających je kłopotów i natłoku myśli. Mają tendencję do zachowywania swoich przemyśleń wyłącznie dla siebie.
Czas przed udaniem się na wypoczynek jest dla nich idealnym momentem na wyciąganie wniosków ze swoich działań.
Rozgwiazda
Obserwując człowieka, który przybiera taką pozycję do snu, można spróbować wyobrazić go sobie w wielu różnorakich sceneriach, zamieniając np. otulającą go kołdrę na uprząż spadochronową. Jego ciało imituje przecież lot.
Przede wszystkim ludzie, którzy zasypiają w takiej pozycji to najczęściej ci, u których etap od położenia się na łóżko do zaśnięcia trwa około minuty. Nie mają oni ani czasu, ani ochoty na nocne przemyślenia.
Życiowe wydarzenia, sytuacje, ludzie których napotkali na swojej drodze w konkretnym dniu - to wszystko wymagało od nich tyle energii, że sferę własnego łóżka traktują już jak coś wyłącznie dla siebie.
Różnorodność spędzania czasu je satysfakcjonuje, a stałe powielanie tych samych zadań i obowiązków przytłacza. Zazwyczaj nie są to osoby, które szybko przywiązują się do miejsc czy ludzi.
Sprawdź, jak spać lepiej? 9 wskazówek na dobry sen
Na boku
Każdy może w trakcie nocy przybrać taką pozycję, ponieważ jest ona jedną z najbardziej klasycznych i ułatwiających zasypianie. Są jednak osoby, które wręcz nie wyobrażają sobie zasnąć inaczej niż właśnie w takim ułożeniu. Mogą starać się przekręcać do leżenia na plecach lub na brzuchu, ale docelowo zasną tylko na wybranym przez siebie boku. Robią tak najczęściej od wielu lat, odkąd sięgają pamięcią, a zapytani o to dopiero zdają sobie sprawę z tego faktu.
Podobnie jak w życiu podczas snu również nie przybierają jakichś dziwnych pozycji, niespotykanych lub zaskakujących. Najlepiej zasypiają w znanym im od lat klasycznym leżeniu na boku. Szczególnie preferują spanie we własnym łóżku.
Przeczytaj też: Problemy ze snem? Sprawdź, jak spać, żeby się wyspać!
Na wznak
Można także spać maksymalnie, prostując swój kręgosłup. Wtedy najczęściej odruchowo łączone są nogi, a ręce opadają wzdłuż tułowia. Żartobliwie można stwierdzić, że ludzie, którzy śpią w takiej pozycji, nawet we śnie stoją na baczność lub są całkowicie gotowi na żołnierską musztrę.
To osoby zazwyczaj bardzo spięte. Napięcia w ich ciele występują z różnych powodów. Mogą to być zarówno napięcia mięśniowe po intensywnych, i długotrwałych treningach u zawodowych sportowców, ale także dotyczące stricte układu nerwowego. Łóżko, a przede wszystkim sypialnia powinny być miejscem, w którym przynajmniej staramy się odciąć od spraw załatwianych w ciągu dnia. Umożliwienie sobie tego daje szansę na lepszą regenerację.
Zachodzi tutaj bardzo prosty związek przyczynowo skutkowy. Jeśli w nocy postaramy się maksymalnie rozluźnić i spokojnie zasnąć, po przebudzeniu będziemy mieć dużo więcej sił do działania.
Osobom, które zauważają u siebie takie objawy, zaleca się masaże rozluźniające. Odpowiednio uciskane punkty na ciele i dotyk drugiego człowieka mogą przynieść znaczną ulgę.