Co decyduje o płci człowieka?
Minęły czasy, kiedy płeć jednoznacznie wyznaczało posiadanie prącia lub pochwy. Dziś wiemy, że ważna jest też psychika człowieka. Jego wewnętrzna ocena, czy czuje się mężczyzną, czy kobietą. Transseksualizm to nie zboczenie, a sytuacja, w której płeć hormonalna nie zgadza się z płcią psychiczną. Sprawdź, co decyduje o płci człowieka?
Spis treści
- Płeć - 100 procent biologii?
- Na czym polega test na płeć dziecka?
- Płeć hormonalna
- Kobieta to płeć podstawowa
- Dojrzewanie, czyli płciowość na raty
- Płeć psychologiczna (gender)
- Transseksualizm to nie dewiacja
Płeć człowieka stała się przedmiotem nie tylko badań, ale i zażartych dyskusji. Tymczasem w przyrodzie podział na dwie odrębne płcie nie jest obowiązujący. U niższych zwierząt nie musi być trwały - wiele z nich zmienia płeć w czasie swego życia osobniczego! U niektórych gatunków różnice między osobnikami męskimi i żeńskimi są duże, u innych - minimalne. A jak jest z ludźmi?
Płeć - 100 procent biologii?
Encyklopedia informuje, że płeć to zespół cech samiczych (kobiecych) lub samczych (męskich) warunkujących rozród płciowy. Tak zwane pierwszorzędowe cechy płciowe to posiadanie jąder lub jajników, drugorzędowe - nasieniowodów i prącia albo macicy i pochwy. W końcu trzeciorzędowe to różnice w budowie ciała (np. piersi u kobiet) czy owłosieniu. Ale ta definicja pokazuje tylko wierzchołek góry lodowej. Mężczyzna i kobieta różnią się nie tylko budową ciała. Również np. fizjologią, to jest pracą narządów, komórek, tkanek, ale też sposobem postrzegania świata, wrażliwością, czyli całą sferą psychologiczną. Definiując płeć jako posiadanie prącia czy pochwy, encyklopedia spłyca po prostu problem. Płeć to nie tylko posiadanie lub brak pewnych organów. Możemy ją zróżnicować na podstawie odmiennych zachowań mężczyzny i kobiety, jak też tego, czy dany osobnik czuje się mężczyzną czy kobietą.
Współczesna nauka stosuje różne kryteria płci człowieka:
- płeć genetyczna – podstawowy czynnik rozróżnienia płci: mężczyźni posiadają kariotyp 46,XY, a kobiety 46,XX (występują również kariotypy z zaburzoną konfiguracją chromosomów płci)
- płeć gonadalna – obecność gonad (u samców jądra, u samic jajniki)
- płeć genitalna – zewnętrzne narządy płciowe (u mężczyzn prącie i moszna, u kobiet łechtaczka i wargi sromowe)
- płeć hormonalna – relacja względnej ilości wydzielanych hormonów płciowych (u mężczyzn przeważają androgeny, u kobiet estrogeny)
- płeć gonadoforyczna – pierwotne drogi prowadzące do wytworzenia gonad (u płci męskiej z przewodów Wolffa wykształcają się nasieniowody, a u płci żeńskiej z przewodów Müllera wytwarzane są jajowody)
- płeć germinatywna – uwarunkowana wytwarzaniem gamet: komórek jajowych u kobiety i plemników u mężczyzny
- płeć fenotypowa – drugorzędne cechy płciowe (np. u mężczyzn owłosienie ciała, u kobiet gruczoły mlekowe)
- płeć somatyczna – obraz antropometryczny oraz inne wyznaczniki zewnętrznej budowy ciała ludzkiego
- płeć psychiczna – suma cech, zachowań, stereotypów i ról płciowych przyjmowanych przez ludzi w zależności od kultury i socjalizacji
- płeć społeczna (metrykalna) – akt urodzenia oraz pełniona rola płciowa
Czytaj też: Płeć dziecka - jak zaplanować córkę lub spłodzić syna?
Na czym polega test na płeć dziecka?
Płeć hormonalna
Płeć hormonalna zależy od tego, czy organizm wytwarza w przewadze męskie czy żeńskie hormony płciowe. Decyduje to o dalszym rozwoju cech płciowych. U człowieka rozwój męskich narządów płciowych odbywa się pod wpływem wydzielanych przez jądra płodu hormonów androgennych (głównie testosteronu). Rozwój w kierunku żeńskim odbywa się samoistnie. Badania na ludziach, którzy posiadali tylko szczątkowe i niewydolne hormonalnie gonady (jądra lub jajniki), a więc brak było wydzielania androgenów, wykazały, że rozwijała się u nich macica i jajowody - niezależnie od ich płci chromosomalnej (czyli bycia genetycznie kobietą lub mężczyzną)! W 7. tygodniu życia zarodek ludzki posiada zarówno struktury przekształcające się w najądrza, nasieniowody, pęcherzyki nasienne oraz przewody wytryskowe (tzw. przewód Wolffa), jak też te, z których powstają jajowody oraz macica (tzw. przewód Mplera). Jest więc obojnaczy! Dopiero w 3. miesiącu życia płodowego płeć zaczyna się konkretyzować. Gdy funkcjonują jądra płodu, przewody Wolffa różnicują się w męskie narządy płciowe, a przewody Mplera pegają zanikowi. W przypadku braku jąder zaczynają się tworzyć jajowody oraz macica, przy czym niepotrzebna jest obecność jajników. Co ciekawe, rozwój jajowodów i macicy ma miejsce nawet w przypadku zupełnego braku gonad!
Kobieta to płeć podstawowa
Podobna wrodzona tendencja do feminizacji gatunku ludzkiego dotyczy procesu wykształcania się zewnętrznych narządów płciowych, czyli prącia i łechtaczki. Najpierw powstaje tzw. szczelina moczopłciowa z nakrywającym ją guzkiem płciowym, który może rozwinąć się zarówno w męskie prącie, jak też w żeńską łechtaczkę. Rozwój męskiej formy tych narządów następuje po stympacji androgenami. Ma to miejsce przed 12. tygodniem życia płodowego. Jeśli takiej stympacji męskimi hormonami nie ma (brak jąder u płodu), wytwarza się łechtaczka, nawet kiedy osobnik ma męską płeć genetyczną (patrz ramka). Można więc powiedzieć, że również mężczyźni byli kiedyś kobietami, przynajmniej przez pierwsze trzy miesiące od poczęcia. Feministki nie bez racji (i satysfakcji!) mogą przyjąć tezę, że to Adam powstał z żebra Ewy, nie na odwrót, i że mężczyzna jest "wybrykiem natury" utworzonym z pierwotnie żeńskiego organizmu w wyniku mutacji chromosomu X w chromosom Y, co zakończyło się powstaniem testosteronu.
Dojrzewanie, czyli płciowość na raty
Komórki produkujące hormony androgenne znajdujące się w jądrach zarodka płci męskiej (tzw. komórki Leydiga) giną wkrótce po urodzeniu i nie pojawiają się aż do czasu dojrzewania płciowego. Wtedy wznowienie produkcji androgenów powoduje powstawanie drugorzędowych cech płciowych, takich jak owłosienie płciowe, wzrost prącia, prostaty, kanalików nasiennych, a następnie dalszych cech płciowych (np. mutacji głosu). Ale na rozwój męskich cech płciowych mają wpływ nie tylko androgeny. Np. rozwój kanalików nasiennych w jądrach występuje pod wpływem gonadotropin wydzielanych przez przysadkę mózgową. Do kształtowania się męskich cech płciowych przyczyniają się także wydzielane w zwiększonych ilościach w czasie dojrzewania hormony nadnerczy. U dziewcząt niedojrzały jajnik wytwarza niewielką ilość estrogenów. Dopiero przed samym dojrzewaniem zwiększa się produkcja tych hormonów, co powoduje rozwój sutków i przewodów mlecznych, powiększenie macicy oraz charakterystyczne zmiany kształtu ciała. Hormony wydzielane przez nadnercza wpływają u kobiet jedynie na rozwój owłosienia łonowego i pachowego.
Płeć psychologiczna (gender)
O płci wiemy coraz więcej, a nasza wiedza zaczyna się układać w sensowną całość. Wiadomo, że proces różnicowania zaczyna się już w chwili poczęcia i przebiega na zasadzie łańcuszka. Konkretne chromosomy powodują powstanie określonych narządów płciowych. Różne hormony sprawiają też, że odmienna jest budowa całego ciała i jego metabolizm. A jak jest z duszą kobiecą i męską? Czy cechy psychiczne związane z poczuciem przynależności do określonej płci wynikają także z biologii człowieka? Badania wykazały, że płeć psychiczna nie jest cechą dziedziczną, lecz nabytą we wczesnym okresie życia. Dziecko nabiera przekonania o swojej przynależności płciowej dzięki stałemu oddziaływaniu otaczających je osób. Dzieje się to między 18. a 30. miesiącem życia. Chłopcy i dziewczynki zwykle traktowani są inaczej. Wobec synów ojcowie zachowują się bardziej szorstko, preferują zabawy ruchowe ze współzawodnictwem, np. siłowanie, kupują inne zabawki. Córkom natomiast okazuje się większą czułość, proponuje spokojne zabawy, w których ustawiane są w roli matki dla lalek itd. Te odmienne wzorce we wczesnym okresie rozwoju utrwalają w świadomości dziecka jego płeć psychiczną. Ale błędy rodzicielskie na tym etapie potrafią zniweczyć dotychczasowe działanie natury i stać się źródłem przyszłych kłopotów dziecka ze światem i samym sobą. Przebieranie chłopca za dziewczynkę i traktowanie "po kobiecemu" może na tyle głęboko wpisać się w jego psychikę, że chociaż urodził się z biologicznymi cechami męskimi, jako dorosły będzie się czuł kobietą uwięzioną w niechcianym ciele.
Sprawa płci psychicznej nie jest jednak do końca taka prosta i sposób wychowania nie stanowi jedynej zmiennej modyfikującej nasze zachowania. Niewątpliwie na różnice psychiczne między kobietami a mężczyznami mają wpływ hormony. Amerykanin W. C. Young podawał ciężarnym rezusom (gatunek małp) testosteron w drugiej ćwiartce ciąży. Okazało się, że urodzone z tych ciąż samice były znacznie zmaskulinizowane (wykazywały męskie cechy) w swoim zachowaniu. Badano także zachowanie dziewcząt w wieku 4-14 lat, których matki w czasie ciąży poddane były kuracji hormonami zbliżonymi do androgenów. Na podstawie testów preferencji ról płciowych stwierdzono, że 9 z 10 badanych wykazywało cechy chłopięce w doborze zabawek i zainteresowaniach. Badania te dowodzą, jak duży wpływ na rozwój mózgu, naszą psychikę i identyfikację płciową mają hormony - i to już od okresu życia wewnątrzmacicznego. Tyle biologia! Ale człowiek to przecież istota społeczna. Wpływ na jego psychikę mają inni ludzie.
Zjawisko transseksualizmu nie ujawniło się nagle - występuje od dawna w wielu różnych kulturach. Wśród Arabów mężczyźni, którzy czują się kobietami, nazywani są xanith. U Indian Ameryki Północnej funkcjonują berdache, na Madagaskarze sekrata, w Indiach hijiras.Ale cywilizacja zachodnia dopiero uczy się akceptować fakt, że stuprocentowy biologicznie mężczyzna może być psychicznie kobietą i dusić się w swym ciele. Zaczynamy rozumieć, że człowiek jest "jestestwem", całością psychofizyczną, a nie zbiorem komórek i tkanek z określonymi chromosomami. Nie wszyscy chcą to jeszcze zaakceptować, ale poczyniono już pierwsze kroki. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała, że transseksualizm nie jest chorobą, ale takiego typu odchyleniem w psychice, które powinno być skorygowane po myśli osoby zainteresowanej. Być może społeczna akceptacja transseksualizmu to krok w kierunku lepszego porozumienia płci.
Transseksualizm to nie dewiacja
W przeciwieństwie do interseksualizmu (obojnactwa), przy którym występują zaburzenia cielesno-hormonalno-genetyczne, osoba transseksualna ma prawidłowo zbudowane narządy płciowe, prawidłowo funkcjonujący układ hormonalny. Ale obserwuje się przeciwną do cielesnej płeć psychiczną. Transseksualizm nie należy do dewiacji seksualnych. Charakteryzuje się trwałym dyskomfortem psychicznym, prowadzącym nawet do myśli samobójczych z powodu posiadanych "nieodpowiednich" cech płciowych. Towarzyszy temu przemożne pragnienie przeobrażenia się w płeć przeciwną. Obecnie jedynym sposobem leczenia dotkniętych tym zespołem osób jest korekcja płci, którą wykonuje się metodami chirurgicznymi oraz wspiera farmakoterapią, głównie hormonalną.By ustalić rozpoznanie, osoba ubiegająca się o zmianę płci znajduje się co najmniej dwa lata pod obserwacją psychologiczną. Potem można ubiegać się o rozpoczęcie procesu zmiany płci, który kończy decyzja sądu o zmianie tożsamości.
Polecany artykuł:
Porady eksperta