AUTOHIPNOZA, czyli pogadaj z nieświadomością

2007-05-09 3:49

Czego naprawdę pragniesz? Jak zrealizować marzenia? Dlaczego wciąż związujesz się z nieodpowiednimi mężczyznami? Być może odpowiedź znajdziesz, wprowadzając się w stan głębokiego relaksu, czyli autohipnozy.

AUTOHIPNOZA, czyli pogadaj z nieświadomością
Autor: Thinkstockphotos.com

Spis treści

  1. Autohipnoza: dryfujące myśli
  2. Autohipnoza: wewnętrzna siła
  3. Korzyści z autohipnozy
  4. 9 etapów wprowadzania się w trans

Autohipnoza to stan świadomości charakteryzujący się podwyższoną koncentracją. Umysł funkcjonuje wtedy inaczej niż na jawie i jest bardziej podatny na sugestie. W stanie autohipnozy można oddziaływać na własną podświadomość: wydawać polecenia wyzdrowienia, prosić o inspirację i zadawać pytania.

Zdarzają się sytuacje, których wyjaśnienie wybiega poza obszar świadomości np. sny, które się sprawdzają, lub podpowiedzi intuicji. Jak to wyjaśnić? - To przemawia nieświadomość - tłumaczy prowadząca kurs Małgorzata Rajchert-Lewandowska, trenerka Polskiego Instytutu Neurolingwistycznego Programowania w Warszawie. - Większość z nas bagatelizuje tę siłę, nie wykorzystuje swojego potencjału. A przecież świadomość, czyli to, co dotykalne i sprawdzalne, jest małą cząstką naszego doświadczenia. Świadomie rejestrujemy 7 jednostek informacji na sekundę, a nieświadomie - nieskończoność. Ogrom procesów w ciele i umyśle zachodzi bez naszego wpływu! Nieświadomie oddychamy, śnimy. W nieświadomości ulokowana jest pamięć z wczesnego dzieciństwa, którego sobie nie przypominamy. Tam ukrywamy prawdziwe motywacje naszych działań, kody radzenia sobie w trudnych sytuacjach, a także to, czego nie akceptujemy: wściekłość, agresję, ukryte pragnienia i traumy, które "wykasowaliśmy" ze świadomości.

Autohipnoza: dryfujące myśli

Dotarcie do pokładów nieświadomości przy pomocy autohipnozy zwykle prowadzi do gruntownych zmian w życiu. I zawsze na plus, bo nasza nieświadomość chce dla nas jedynie dobrze. Jak to zrobić? Wystarczy wejść w stan niezbyt głębokiego transu i skontaktować się z własną nieświadomością. Może to zrobić każdy z nas. Nawet ci, którzy mają problem z koncentracją. Umiejętność wejścia w trans to kwestia treningu.

Autohipnoza: wewnętrzna siła

W nieświadomości gromadzimy "zasob", z których możemy czerpać siłę, poprawiać zdrowie i poszerzać świadomą wiedzę. Podczas autohipnotycznego transu to my decydujemy, czy w rozwikłaniu problemu odwołujemy się do swoich cech charakteru, czy może do doświadczeń z przeszłości. Możemy też sięgać do talentów, z którymi się urodziliśmy, czyli do tego, co jest najtrudniej definiowalne, a co każdy z nas posiada. Terapeuci nazywają to wewnętrzną siłą, poczuciem mocy lub instrumentem przetrwania. Autohipnoza przydaje się nie tylko, gdy chcemy rozwiązać jakiś emocjonalny kłopot. Jest też skutecznym narzędziem do walki z dolegliwościami o podłożu psychosomatycznym. W tym cała moc i urok autohipnozy, że to my sami przed sobą zwierzamy się i prostujemy nasze pokręcone myśli. Trudno uwierzyć? Tak, ale warto spróbować. Któż wie lepiej, co jest dla niego dobre, niż on sam?

Korzyści z autohipnozy

Dzięki autohipnozie możesz skuteczniej osiągać wyznaczone cele, poprawić zdrowie i sytuację życiową. Możesz odnaleźć ukryte talenty, których istnienia nie byłaś dotąd świadoma. Można wyleczyć się z lęków, poprawić samoocenę, obrzydzić sobie papierosy, alkohol, skłonić do otwarcia się na innych, nauczyć relaksacji i regeneracji sił oraz panowania nad emocjami. Autohipnozę stosuje się w leczeniu bulimii, anoreksji czy bólów fantomowych (polega na pogłębianiu wrodzonych umiejętności zapanowania nad bólem). Wykorzystuje się ją podczas leczenia zębów, a nawet przy porodzie. Stan płytkiego transu pozwala zaznać prawdziwego wypoczynku. Można też zastosować go w nauczaniu i selektywnym  przyswajaniu informacji.

Zrób to koniecznie

Zadbaj o to, by znaleźć sobie miejsce, w którym nikt i nic nie będzie ci przeszkadzać. Usiądź wygodnie, wycisz się i postaraj zrelaksować. Zamknij oczy i wyobraź sobie, jak twoje ciało ogarnia uczucie lekkości, uwalniając cię z całego napięcia, które ograniczało swobodę. Pozwól, by to uczucie wniknęło do twego oddechu, a z nim rozprzestrzeniło się po całym ciele. Od głowy, poprzez szyję, tułów, ręce, nogi aż do stóp. Poczuj, jak twoje mięśnie się rozluźniają. Relaksująca muzyka pomoże ci się oderwać od rzeczywistości.

9 etapów wprowadzania się w trans

  • 1. Włącz relaksacyjną muzykę i usiądź albo połóż się wygodnie. Zamknij oczy lub wpatruj się w przestrzeń.
  • 2. Złóż postanowienie, jak długo będziesz pozostawał w stanie transu.
  • 3. Skup się na dźwiękach muzyki.
  • 4. Sformułuj pytanie do swojej nieświadomości. Staraj się, by było precyzyjne. Poproś o odpowiedź.
  • 5. Teraz zajmij czymś świadomość. Np. licz od 1 do 100 i z powrotem lub wydawaj polecenia ruchu swemu ciału (podnieś 3 razy prawą rękę). Możesz wizualizować sobie swoje wymarzone miejsce: plaża, las, itp.
  • 6. Jeśli chcesz, miej pod ręką papier oraz kredki i kiedy będziesz wychodziła z transu lub nawet w jego trakcie, rysuj albo pisz to, co właśnie przychodzi ci do głowy.
  • 7. Nie analizuj swoich myśli w trakcie autohipnozy. Pozwól im swobodnie płynąć.
  • 8. Jeśli odpowiedzi nie ma, spytaj o warunek, pod jakim nieświadomość zechce ci pomóc rozwikłać problem. Bądź otwarty na wszystkie obrazy, myśli, głosy, które wirują w twoim umyśle. Pamiętaj: żadne z nich nie są przypadkowa. Może podpowiadają ci, że najpierw musisz rozwikłać inny problem.
  • 9. Nie martw się, jeśli wychodzisz z transu, a nadal nie masz odpowiedzi. Nieświadomość otrzymała zadanie i choć tego nie kontrolujesz, zajmuje się nim. W stosownej chwili otrzymasz odpowiedź!
miesięcznik "Zdrowie"