Mizofonia: przyczyny i objawy. Jak sobie radzić z nadwrażliwością na dżwięki
Mizofonia (nadwrażliwość na dźwięki) sprawia, że kolacja z ukochaną osobą, która dla wielu ludzi stanowi idealny plan na romantyczny wieczór, dla osoby z tą przypadłością stanowi źródło dyskomfortu, lęku czy nawet... agresji. O mizofonii nauka do tej pory wie tak naprawdę niewiele, jakie jednak są przyczyny nadwrażliwości na dźwięki i czy istnieją jakieś sposoby leczenia mizofonii?
Spis treści
- Mizofonia (nadwrażliwość na dźwięki): przyczyny
- Mizofonia (nadwrażliwość na dźwięki): jak się ją rozpoznaje?
- Mizofonia (nadwrażliwość na dźwięki): przebieg zaburzenia i jego konsekwencje
- Mizofonia (nadwrażliwość na dźwięki): leczenie
Mizofonia (nadwrażliwość na dźwięki) to termin, który wywodzi się od dwóch greckich słów: "misos", oznaczającego nienawiść, oraz "phone", rozumianego jako dźwięk. Problem bywa określany również jako zespół SSS, ta nazwa wywodzi się z kolei od angielskiego terminu Selective Sound Sensitivity Syndrome. Po raz pierwszy mizofonia została opisana w 2000 roku w publikacji, której autorami byli audiolodzy P. i M. Jastreboff.
Nie istnieją statystyki, które wskazywałyby na częstotliwość występowania mizofonii. Wynikać to może zarówno z faktu, że o jednostce mówi się dopiero od niedawna, jak i z tego, że nie istnieją jednoznaczne kryteria rozpoznawania mizofonii. Co więcej – w klasyfikacjach psychiatrycznych (czy to DSM, czy ICD) pojęcie mizofonii w ogóle nie widnieje. Z dotychczas przeprowadzonych obserwacji wynika jednak to, że na nadwrażliwość na dźwięki cierpieć mogą zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Pierwsze problemy związane z zespołem SSS pojawiają się stosunkowo wcześnie, bo już w dzieciństwie – typowo początek mizofonii ma miejsce w okolicy 9-13. roku życia pacjenta.
Mizofonia (nadwrażliwość na dźwięki): przyczyny
Obecnie nie jest jasne, jakie są przyczyny mizofonii. Teoretycznie wydawać by się mogło, że problem może tkwić w zaburzeniach czynności narządu słuchu, tak jednak nie jest – pacjenci z nadwrażliwością na dźwięki posiadają prawidłowo funkcjonujące uszy. Hipotezy dotyczące przyczyn mizofonii obecnie koncentrują się wokół tego, jak dźwięki odbierane są przez ośrodki słuchowe mózgu – możliwe jest bowiem to, że właśnie zaburzenia czynności tychże ośrodków mogą leżeć u źródeł mizofonii.
Mizofonia (nadwrażliwość na dźwięki): jak się ją rozpoznaje?
Jak już nadmieniono, kryteriów rozpoznawania mizofonii po prostu nie ma - zaburzenie jest więc raczej rozpoznawane na zasadzie wykluczenia innych potencjalnych przyczyn występowania problemów u pacjenta. W diagnostyce różnicowej uwzględnić należy m.in. zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne, chorobę afektywną dwubiegunową oraz zaburzenia lękowe. Taka konieczność wynika nie z tego, że w wymienionych jednostkach również występuje nadwrażliwość na dźwięki, lecz z tego, że towarzyszące mizofonii objawy – takie jak drażliwość, lęk czy epizody paniki – mogą pojawiać się również i w tych problemach psychiatrycznych.
W diagnostyce mizofonii uwzględnić należy również i problemy dotyczące słuchu. Wykluczyć trzeba np. hiperakuzję – różnica między nią a mizofonią polega na tym, że w przebiegu hiperakuzji pacjent jest nadwrażliwy na większość, a nie tylko na specyficzne dźwięki. Inną jednostką, którą trzeba uwzględnić w diagnostyce różnicowej, jest fonofobia, czyli reakcja lękowa na jeden, konkretny dźwięk.
Mizofonia (nadwrażliwość na dźwięki): przebieg zaburzenia i jego konsekwencje
Pacjent z mizofonią najczęściej źle reaguje na dźwięki, które wydawane są przez... najbliższe mu osoby. Charakterystyczne dla problemu jest bowiem to, że przykre doznania u pacjenta wywołują dźwięki, których emisja zazwyczaj w ogóle nie zwraca uwagi innych ludzi. Przykładami takich dźwięków mogą być:
- dźwięki towarzyszące spożywaniu jedzenia (np. żucie, przełykanie czy mlaskanie);
- dźwięki związane z oddychaniem (zarówno ciche oddechy, jak i chrapanie, a także kichanie czy pociąganie nosem);
- dźwięki wydawane przez zwierzęta (np. miauczenie kota, szczekanie psa czy śpiew ptaków za oknem);
- dźwięki towarzyszące pisaniu na klawiaturze komputera;
- płacz dziecka.
Aby lepiej zrozumieć, czego doświadczają osoby z mizofonią, można posłużyć się pewnym przykładem. Otóż wystarczy pomyśleć przez chwilę o tym, jakie uczucia towarzyszyły nam w szkole, kiedy to ktoś przejechał paznokciem po tablicy kredowej – u wielu osób w takiej sytuacji pojawiał się znacznego stopnia dyskomfort. Podobnie, a nawet znacznie gorzej, czują się pacjenci z mizofonią, kiedy słyszą oni wspomniane powyżej lub jeszcze inne dźwięki.
Polecany artykuł:
W sytuacji, kiedy pacjent cierpiący na mizofonię natknie się na drażliwe dla niego dźwięki, pojawiać się mogą u niego:
- silne poczucie dyskomfortu;
- strach i lęk, czasami przybierający nawet postać napadu paniki;
- rozdrażnienie i złość;
- agresja;
- chęć ucieczki do miejsca, w którym nie byłoby słychać danego dźwięku.
Nadwrażliwość na dźwięki może być tak dużego stopnia i prowadzić do tak znacznego dyskomfortu psychicznego, że pacjent może zacząć doświadczać nawet myśli samobójczych. Nasilenie pojawiającego się w przebiegu mizofonii uczucia agresji bywa tak silne, że pacjent – pragnąc, aby dźwięk przestał go męczyć – może nawet dopuszczać się rękoczynów wobec wydającego ten dźwięk człowieka. Z biegiem czasu dochodzić może do tego, że objawy mizofonii będą pojawiały się, zanim jeszcze dźwięk zostanie przez pacjenta usłyszany – prowokować je może bowiem nawet zobaczenie, że ktoś znajdujący się w niewielkiej odległości od pacjenta ma zamiar zacząć jeść czy pić.
Jak łatwo się można domyślić, trudno jest uniknąć spotykania oddychających czy spożywających pokarmy ludzi. Z tego względu pacjenci z mizofonią mogą popadać w izolację – jeżeli to czynią, to właśnie z tego względu, że różne dźwięki nie pozwalają im normalnie funkcjonować. Odizolowywanie się może prowadzić do problemów w życiu rodzinnym – pacjenci mogą unikać nawet bliskich członków rodziny czy rezygnować z tworzenia związków z innymi ludźmi. Mizofonia może również doprowadzić do tego, że pacjent nie będzie w stanie uczęszczać na zajęcia edukacyjne czy udawać się do pracy.
Mizofonia (nadwrażliwość na dźwięki): leczenie
Do tej pory nie została znaleziona metoda leczenia mizofonii, której skuteczność byłaby udokumentowana w badaniach naukowych. Pacjenci z nadwrażliwością na dźwięki nie są jednak pozostawieni samym sobie – podejmowane mogą być różne oddziaływania służące złagodzeniu doświadczanych przez nich problemów. Zastosowanie w leczeniu mizofonii znajduje m.in. terapia habituacyjna, typowo stworzona do leczenia szumów usznych. Określana jest ona jako TRT (Tinitus Retraining Therapy) i polega ona na tym, że dźwięk, który wywołuje w pacjencie negatywne emocje (np. wspominane oddychanie innych ludzi), kojarzony jest z dźwiękiem, który pacjent odbiera jako przyjemny (np. z jakimś utworem muzycznym). Pomóc pacjentom z mizofonią może również psychoterapia – w przypadku tego zaburzenia zazwyczaj wykorzystywane są techniki behawioralne (szczególnie terapie ekspozycyjne), a także pełna psychoterapia poznawczo-behawioralna.
Polecany artykuł:
Porady eksperta