"Ból był taki, że nie mogłem chodzić". Mariusza przed protezą uratowała osteotomia
Ratuje przed degradacją stawu i protezą, uwalnia pacjenta od bólu, pozwala "wyprostować" kończyny. W najnowszym odcinku Gadaj Zdrów rozmawiamy o osteotomii kolan - zabiegu, który wielu chorym pomaga uniknąć sztucznego stawu. Na czym polega osteotomia, jakie daje efekty, jak szybko pozwala wrócić do pełnej sprawności? Gośćmi Eweliny Celejewskiej są dr n. med. Konrad Słynarski i pan Mariusz, który przeszedł zabieg osteotomii.
Osteotomia odmieniła życie Mariusza
– Problemy z kolanami ma w dzisiejszych czasach coraz więcej osób. Wynika to z różnych przyczyn – u niektórych powodem jest brak aktywności fizycznej, u innych z kolei nadmierna aktywność, która może niekiedy doprowadzić do przeciążeń i urazów. Wtedy pojawia się ból. Zdarza się, że pacjent go ignoruje, co z biegiem czasu może doprowadzić do jeszcze większych problemów – wyjaśnia dr n. med. Konrad Słynarski.
To właśnie z powodu bólu pan Mariusz, bohater najnowszego odcinka Gadaj Zdrów, szukał pomocy specjalisty. – Moją pasją jest chodzenie po górach, ale musiałem z tego zrezygnować, bo ból był tak duży, że po jednej wycieczce przez 3-4 dni nie mogłem chodzić. Bez lodu i środków przeciwbólowych nie dało się przeżyć – wspomina.
Swój problem konsultował z kilkoma różnymi specjalistami, miał też różne zabiegi, które jednak nie pomogły. – Po wielu nieprzespanych nocach doszedłem do wniosku, że chyba będzie trzeba to kolano wymienić na sztuczne – mówi.
Gdy trafił do kolejnego ortopedy – był nim właśnie dr Konrad Słynarski – okazało się, że nikt wcześniej nie zrobił mu tak zwanego zdjęcia AP kończyn dolnych. W RTG skrót ten oznacza "anterior posterior" – czyli przód i tył. Takie zdjęcie pozwala ocenić m.in. geometrię kolana.
Jak się okazało, panu Mariuszowi było ono bardzo potrzebne, gdyż w jego przypadku bóle wynikały m.in. z niewłaściwej geometrii. Wraz z lekarzem podjął decyzję o zabiegu osteotomii kolana.
Na czym polega osteotomia kolana?
Osteotomia to inaczej "przecinanie kości". Sam zabieg polega na przecięciu kości w ściśle określony sposób i w konkretnej lokalizacji, a następnie ustabilizowaniu tego miejsca. To pozwala na skorygowanie deformacji w obrębie kończyny – zarówno wrodzonych, jak i nabytych. Ustawione pod odpowiednim kątem i ustabilizowane fragmenty kości prostują się – dzięki uzyskaniu prawidłowej osi stawu kolanowego jest on następnie odciążany. Zabieg osteotomii pozwala nie tylko pożegnać się z bólem, ale też uniknąć wszczepienia endoprotezy lub odsunąć w czasie konieczność tego zabiegu.
– Jestem 5 miesięcy po osteotomii i wróciłem do aktywności fizycznej, skończyły się bóle. Przed zabiegiem 2 km na bieżni spacerem to już było dużo, kolano bolało i puchło przez kolejne 3 dni. Po zabiegu 6-7 km na bieżni, 30 km na rowerku stacjonarnym nie stanowi problemu, kolano nie boli. To już jest bardzo dużo – mówi pan Mariusz.
Komu może pomóc osteotomia kolana? Czy zabieg jest bolesny? Ile czasu zajmuje rehabilitacja i na czym polega? O tym wszystkim rozmawiamy w najnowszym odcinku Gadaj Zdrów. Zapraszamy!