W pułapce przyjemności

2017-10-31 9:58

Jak czerpać prawdziwą przyjemność z pracy, jedzenia, seksu, zabawy, sportu, zakupów, a nawet gier liczbowych? Gdzie jest granica, za którą zaczyna się uzależnienie, a pasja staje się obsesją? Jednym słowem – jak mądrze korzystać z przyjemności, o tym w rozmowie psychoterapeuty Roberta Rutkowskiego i dziennikarki Ireny A. Stanisławskiej. Premiera książki „Pułapki przyjemności” już 18 października.

W pułapce przyjemności
Autor: materiały prasowe

Po intensywnym wysiłku fizycznym, np. długim biegu, mózg wydziela endorfiny podobnie jak po zażyciu heroiny. Gigantyczny dystans – powyżej czterdziestu kilometrów – potrafi spowodować „totalny odlot”, często wyłączający człowieka z rzeczywistości. Uzależnienie od własnego wizerunku, to konsekwencja stanu, w którym wraz z pierwszą operacją plastyczną czy efektami diety widzi się przed sobą nieskończone możliwości. Poddanie się terrorowi fitnessu może mieć związek z chęcią doświadczenia dobrze znanego kopa adrenalinowego. Niekontrolowane zakupy dają wieloetapową przyjemność. Uzależnić i stać się obsesją mogą nie tylko używki, seks, praca czy gry hazardowe. Niezwykle łatwo przyzwyczaić się do przyjemnych czynności, działań. Dlatego tak istotna jest umiejętność zarządzania przyjemnościami. W bezpiecznej dawce wprowadzają w stan odprężenia i stanowią zdrową odskocznię od obowiązków, czyniąc ludzi bardziej zadowolonymi, spełnionymi, po prostu szczęśliwszymi, w nadmiarze prowadzą do szkodliwych przyzwyczajeń.

„Pułapki przyjemności” to zapis rozmowy, momentami bardzo poważnej, a jednocześnie utrzymanej w lekkim i swobodnym tonie, na temat tego, jak odpowiednio sprawiać sobie radość. Robert Rutkowski, autorytet w dziedzinie uzależnień, prezentuje mechanizmy wchodzenia w nałogi i pokazuje, kiedy powinna zapalić się lampka kontrolna, tak aby można było zareagować, zanim dojdzie do utraty kontaktu z rzeczywistością. Co najważniejsze, psychoterapeuta wielokrotnie zwraca uwagę na istotny wątek – możliwość przejrzenie się w lustrze przyjemności. To, po jakie człowiek najczęściej sięga i od jakich najszybciej się uzależnia, może bardzo dużo powiedzieć o nim samym, jego osobowości, doświadczeniach.

"Chcąc się rozwijać, czego wielu z nas tak bardzo pragnie, wydając często duże pieniądze na różnorakie szkolenia czy treningi, zadbajmy o wejrzenie w siebie samych, w odpowiednim momencie swojego życia, przy odpowiednich ludziach. Niektóre narzędzia, choćby najdroższe i najskuteczniejsze, będą bezużyteczne, jeśli użyjemy ich wtedy, gdy nie będziemy jeszcze na to gotowi. Nie wierzmy w magiczne formuły w rodzaju: wszystko możesz, dasz radę, musisz itd. Sami bądźmy zmianą, którą chcemy dostrzec we wszechświecie. Ucząc się siebie, dajemy sobie również prawo do bycia niedoskonałymi, a przyjemności używajmy jako motywatorów do działania, a nie jako formy ucieczki od nas samych lub jako kołderki przykrywającej nasze ułomności" - czytamy w książce „Pułapki przyjemności”.

O autorze
Robert Rutkowski, psychoterapeuta, wykładowca i pedagog

Były reprezentant Polski w koszykówce. Prowadzi sesje terapeutyczne dla osób mających problemy z uzależnieniami od substancji i zachowań, kryzysami zawodowymi lub rodzinnymi. Pomaga jako opiekun psychologiczny sportowcom i rodzinom mającym kłopoty ze swoimi dziećmi lub w relacjach między sobą. Ekspert medialny. W 2016 roku nakładem wydawnictwa Muza ukazała się książka „Oswoić narkomana”, w której w rozmowie z Ireną A. Stanisławską szczerze rozmawiał o swoim uzależnieniu i o drodze, jaką przeszedł, żeby z niego wyjść.

Irena A. Stanisławska – dziennikarka i współautorka wielu książek, m. in. „Mężczyzna od podszewki”, „Moje dziecko”, „Lekarz i pacjent”, Scenografia”, „Oswoić narkomana”. Jej publikacje ukazywały się w magazynach  „Kino”, „Film”, „Film na świecie”, „Playboy”, „CKM”, „Komandos”, „Zdrowie”, „Kobieta i życie”, „Poradnik domowy”.

Poradnikzdrowie.pl jest patronem medialnym książki - polecamy!

W pułapce przyjemności
Autor: materiały prasowe