
Samobadanie jąder - regularnie
Właściwie powinieneś zacząć od 15. roku życia, ale lepiej późno niż wcale. Najwygodniej badać się pod prysznicem.

Kontrola urologiczna
Jeszcze niedawno badania per rectum, kontrolę PSA i inne badania zalecano panom po 50. roku życia. Teraz zaleca się konsultację urologiczną nawet 10 lat wcześniej, szczególnie gdy masz rodzinne obciążenia. Dmuchaj na zimne.

Badanie krwi w kale/kolonoskopia
Generalnie dla czterdziestolatków przewidziane jest doroczne badanie krwi w kale, jako między innymi profilaktyka raka jelita grubego. Po 50. urodzinach dochodzi kolonoskopia raz na 10 lat. Jeśli jednak jesteś w grupie podwyższonego ryzyka, badanie może być wskazane już teraz.

Badanie okulistyczne co 3-5 lat
Masz sokoli wzrok? Udowodnij to u okulisty. Pamiętaj, że podczas badania dna oka lekarz może przy okazji wykryć problemy wykraczające poza narząd wzroku.

Badanie słuchu co 3 lata
Wiesz, że niedosłuch to kluczowy, a przy okazji modyfikowalny, czynnik rozwoju chorób demencyjnych? Daj sobie szansę.

Ważne badania krwi - raz do roku
Morfologia, parametry zapalne (OB, CRP), lipidogram, poziom glukozy na czczo, próby wątrobowe - jedno pobranie, mnóstwo informacji. Nie mów, że się boisz cienkiej igły.

Kontrola serca - raz w roku
Jeśli lekarz pierwszego kontaktu zaleca wykonanie rutynowego EKG, nie zwlekaj. Nie odkładaj też konsultacji kardiologicznej, badania EKG wysiłkowego czy echa serca, jeśli takie wyda się lekarzowi potrzebne.
Nie zapominaj o kontrolowaniu ciśnienia tętniczego przy każdej okazji. Od nadciśnienia zaczynają się często problemy z układem krążenia.

Kontrola płuc - raz w roku
Nie zaszkodzi, żeby od czasu do czasu ktoś cię osłuchał. Jeśli palisz, przyda się RTG klatki piersiowej. Pamiętaj jednak, że zmiany nowotworowe na wczesnym etapie widać na badaniu TK. Nie ma go w podstawowym zestawie przesiewowym, ale może warto zainwestować we własne życie?

Wizyta u stomatologa - raz w roku może być za mało
Jeśli nie byłeś u dentysty od 6 miesięcy, czas na wizytę. Tu doroczne badanie może nie wystarczyć. Unikaj bólu, powikłań, a przede wszystkim ogromnych wydatków i odwiedzaj stomatologa co pół roku, chyba że on sam zleci inaczej.