Zmysły reagują na bodźce, które są przyczyną stresu. Niektórych rozluźnia muzyka klasyczna, szum fal, śpiew ptaków. Na innych działa zapach ulubionych perfum albo widok zielonego ogrodu, a jeszcze innym spokój przyniesie herbata z melisy lub dziurawca.

Zamiast dostarczać mózgowi negatywnych i przykrych obrazów, spróbuj podsunąć mu przyjemną wizualizację. Ułatwi ci to spojrzenie na zdjęcie bliskiej osoby - partnera albo dziecka. Zamknij oczy i postaraj się pomyśleć o tym, co daje ci szczęście i sprawia, że na twojej twarzy pojawia się uśmiech, który obniża poziom kortyzolu we krwi.

Rytm oddechu zależny jest od emocji. Jak podkreślają eksperci - w oddychaniu można znaleźć spokój. Głęboki oddech potrafi przynieść ulgę w sytuacji stresowej. Oddychanie to także energia, ponieważ dostarczamy organizmowi potrzebnego tlenu. Im lepiej dotleniony organizm, tym jego funkcjonowanie jest lepsze.

Wystarczy, że spróbujesz rozciągać swoje ciało tak, jakbyś chciał, aby się wydłużyło. Możesz rozciągać się zależnie od możliwości w danej chwili - na siedząco, leżąco czy w pozycji siedzącej. Dorzuć do tego ziewanie, które pozwoli rozluźnić zaciśnięte od stresu mięśnie wokół szczęki.

Kiedy znajdujemy się w sytuacji stresowej, często nie potrafimy myśleć o niczym innym. Wycisz telefon oraz inne rozpraszacze i spróbuj skupić się na jednej czynności, której poświęcisz całą swoją uwagę. To pozwoli uspokoić emocje i zapomnieć o tym, co cię trapi.