Co oznaczają żywieniowe zachcianki
Co oznaczają żywieniowe zachcianki
Skąd się biorą zachcianki
Przyczyną niepohamowanej ochoty na filiżankę czekolady, krwawy stek czy chrupiące chipsy nie zawsze jest głód. Zachcianki mogą nas nachodzić, gdy nie dbamy o zrównoważoną dietę, organizm domaga się wtedy uzupełnienia brakujących, a niezbędnych do jego funkcjonowania składników. Takie łaknienie może również wskazywać na potrzeby niezwiązane wprost z odżywianiem, np. chwilowy spadek nastroju, a nawet sygnalizować chorobę.
foto: getty images
Apetyt na słodkie
Chęć zjedzenia batonika pojawia się, gdy jesteśmy głodni i zmęczeni – cukry proste, w które obfitują słodycze, dają natychmiastowy zastrzyk energii. Ochota na słodycze wzmaga się także u osób niewyspanych. Dawka glukozy przyczynia się wówczas do złagodzenia napięcia, gdyż zwiększa w mózgu produkcję endorfin, które poprawiają nastrój i pomagają się zrelaksować. Stąd amatorami słodyczy są często ludzie żyjący w stresie, a także kobiety tuż przed miesiączką, którym właśnie wtedy dokucza spadek nastroju. Jeśli spośród słodyczy faworyzujesz czekoladę, może to oznaczać niedobór magnezu. Nadmierny pociąg do słodyczy może też świadczyć o rozwijającej się grzybicy lub insulinooporności tkanek.
foto: getty images
Tłuste i sycące
Natrętna wizja porcji mięsa ociekającej tłustym sosem może oznaczać, że organizm domaga się większej dawki energii. Dzieje się tak często, gdy jemy nieregularnie, omijamy godziny wskazanych posiłków. Ochota na tłuste pokarmy może być skutkiem stosowania niskokalorycznej, niedoborowej diety. U osób, w których diecie nie brakuje zdrowych źródeł tłuszczu (w postaci ryb, orzechów czy olejów roślinnych) rzadziej zdarzają się niedobory witamin w tłuszczach rozpuszczalnych: A, D, E i K, problemy ze strony układu krążenia czy stany depresyjne.
foto: getty images
Słone i chrupiące
Gdy często sięgasz po słone przekąski i dosalasz wszystkie potrawy, przyczyną może być niedobór niektórych minerałów, np. wapnia: osoby ograniczające m.in. nabiał i chude mięso zwykle łakną słonych pokarmów dużo bardziej niż ludzie, którzy dostarczają sobie odpowiednich ilości wapnia. Ochota na słone może być jednym z objawów autoimmunologicznej choroby Addisona, czyli pierwotnej niedoczynności kory nadnerczy - jeśli towarzyszą jej osłabienie siły mięśni, uczucie zmęczenia, należy jak najszybciej wybrać się do endokrynologa. Częste sięganie po chrupiące przekąski, jak chipsy, orzeszki czy popcorn może mieć także podłoże psychologiczne - odgłos chrupania, jaki towarzyszy ich jedzeniu, powoduje odreagowanie silnych emocji i rozładowuje stres.
foto: getty images
Tęsknota do steku
Tęsknota za soczystym stekiem, porcją tatara albo „mięsnym” smakiem umami może być spowodowana niedoborem białka, żelaza lub witaminy B. Jeśli nagłemu upodobaniu do potraw mięsnych towarzyszą: ciągłe zmęczenie, kłopoty z koncentracją, zmniejszenie sprawności fizycznej - niedobór żelaza prawdopodobnie spowodował anemię. Niekiedy przyczyną anemii nie jest niedostatek mięsa w diecie, ale zaburzenia wchłaniania żelaza.
foto: getty images
Mleko i sery
Marzysz o kanapkach z serem albo kubku mleka z miodem? Zapewne jesteś w stresie i twój organizm domaga się zawartego w produktach mlecznych tryptofanu, aminokwasu biorącego udział w produkcji serotoniny – hormonu szczęścia. Ale ciągły apetyt na nabiał może też wskazywać na niedobór wapnia, spowodowany ubogą w ten pierwiastek dietą lub nadmiernym spożyciem słodyczy, soli, kawy, alkoholu, napojów typu cola, szpinaku, rabarbaru czy szczawiu - produkty te zaburzają wchłanianie wapnia. Przyczyną apetytu na nabiał mogą być też niedobory witamin A i D.
foto: getty images
Ostre przyprawy
Jeśli pieprz, chili czy sos tabasco to twoje ulubione przyprawy, być może cierpisz na niedobory cynku (powodują m.in. zaburzenia smaku i węchu, stąd łagodnie przyprawione dania mogą wydawać się mdłe). Chęć na pikantne dania może być również sygnałem zaburzeń przemiany materii, gdyż ostre przyprawy przyspieszają proces trawienia i tym samym wspomagają metabolizm. Czasem upodobanie do pikantnych potraw cechuje osoby o niskim ciśnieniu tętniczym. Ostre przyprawy mogą bowiem nieco podwyższać ciśnienie i przyspieszać rytm serca, a tym samym dodawać energii.
foto: getty images
Jazda na kwaśne
Gdy twoim ulubionym smakiem jest kwaśny – być może to sygnał, że trzeba zadbać o odporność. Kwaśne produkty, takie jak owoce cytrusowe, kiwi czy kiszonki mają wysoką zawartość witaminy C, która wpływa na funkcjonowanie komórek odpornościowych typu T i B zwalczających chorobotwórcze bakterie. Ponadto kiszonki zawierają pożyteczne bakterie probiotyczne, wpływające korzystnie na mikrobiom jelit i wspomagające ich funkcje immunologiczne.
foto: getty images
Łaknienie na dziwne produkty
Apetyt na produkty, które w powszechnym przekonaniu zupełnie nie nadają się do jedzenia (kreda, papier, ziemia, surowa mąka, kora) w medycynie nosi nazwę "pica" (łaknienie spaczone). Bywa objawem jakiejś nieprawidłowości, np. niedoborów żelaza, wapnia czy cynku. Zachcianki na kwaśne, ostre czy słodkie lub na nietypowe połączenia smakowe pojawiają się często w ciąży – mogą być sygnałem, że organizm domaga się jakiegoś składnika, czasem pomagają przyszłej mamie zwalczyć mdłości. Zwykle mijają po I trymestrze.
foto: getty images
Zamknij reklamę za s.
X
Zamknij reklamę
...