Zdrada po 9 latach związku [Porada eksperta]

Po dziewięciu latach związku partner stwierdził, że uczucie jego się wypaliło. Proponuje mi przyjaźń i związek bez zobowiązań. Zapytałam go, czy ma inną kobietę i zaprzeczył. Dalej się spotykamy i kochamy. Niestety trzy miesiące temu nakryłam go z inną... Zaraz przyjechał do mnie i powiedział, że to trwa już rok, ale ona nie jest ważna, że miała to być tylko jednorazowa przygoda i że nie miał odwagi mi o niej powiedzieć. Partner powiedział mi, że ta kobieta grozi mu samobójstwem, jeśli ją rzuci! Niestety ona o mnie nie wie i on nie chce żeby wiedziała. To do mnie należy decyzja, co dalej... Ja wybaczyłam, bo go kocham, ale cierpię niemiłosiernie, bo jak nie jest ze mną, to wiem, że jest z nią. Co robić?

Nikt za Panią nie podejmie decyzji o dalszych losach Pani związku. To Pani musi wiedzieć czego Pani chce i oczekuje od swojego partnera. Ani psycholog, ani żaden terapeuta nie ma prawa podejmować decyzji za Panią w tak intymnej kwestii jaką jest związek z drugą osobą. Proponuję jednak na spokojnie, bez emocji zastanowić się, czy współżycie z partnerem, którego uczucie się wypaliło, jest dla Pani tak ważne.

Nie wiem na ile i na jak długo jest Pani gotowa kochać człowieka, którego uczucie do Pani "się wypaliło"? Niech sobie Pani zada pytanie, czy nie czuje się Pani manipulowana przez partnera? Myślę, że związek, który nie ma znaczenia nie trwa rok czasu. Jakby była to tylko przygoda to trwałaby znacznie krócej i mniej intensywnie.

Jeżeli ma Pani wątpliwości co dalej zrobić, proszę sobie wypisać na kartce papieru za i przeciw tej relacji. Następnie zobaczyć czego jest więcej - czy pozytywnych aspektów czy negatywnych. Decyzję najlepiej podejmować na chłodno, bez emocji.