Wygląd NOWORODKA tuż po porodzie

2008-01-25 11:43

Kiedy pierwszy raz zobaczysz swoje dziecko, może cię zdziwić stożkowata główka, krwiaki, obrzęknięte powieki... Spowodowane jest to trudną drogą, jaką maluch przebył, przychodząc na świat. To, jak wygląda noworodek, wynika również z niedojrzałości jego organizmu.

Wygląd NOWORODKA tuż po porodzie
Autor: thinkstockphotos.com

Spis treści

  1. Skóra noworodka
  2. Główka noworodka
  3. Czym nie warto się martwić u noworodka? [WIDEO]
  4. Twarz noworodka
  5. Oczy noworodka
  6. Włosy noworodka
  7. Dłonie noworodka
  8. Sutki u noworodków
  9. Brzuszek noworodka
  10. Genitalia noworodka
  11. Nóżki i stopy noworodka

Droga ta jest znacznie krótsza, gdy dziecko rodzi się przez cesarskie cięcie. Wyjęte z brzucha nie doświadcza trudów przebijania się przez wąski kanał rodny. Wygląda noworodka wynika również z niedojrzałości jego organizmu. Aby zniknęły znamiona, zapuchnięcia, krostki, a części ciała zmieniły swoje proporcje, potrzeba dni, a czasem tygodni. Skóra jest cienka, z prześwitującą siateczką naczyń krwionośnych – to dlatego ma zwykle czerwony albo różowy kolor. Tuż po porodzie skóra dziecka urodzonego o czasie jest pokryta mazią płodową – tłustą białą wydzieliną, która podczas ciąży izoluje skórę dziecka od płynu owodniowego, a podczas porodu ułatwia maluchowi przeciskanie się przez kanał rodny. Duża ilość mazi płodowej występuje u wcześniaków, natomiast nie ma jej prawie u dzieci urodzonych po terminie. Dlatego takie maluchy rodzą się zwykle z suchą, łuszczącą się skórą. Nie wymaga to leczenia – by stan skóry wrócił do normy, wystarczy te miejsca natłuszczać. Na skutek zbyt małej ilości mazi płodowej dzieci, które urodziły się ponad dwa tygodnie po przewidywanym terminie, mogą też mieć pomarszczone dłonie i stopy.

Skóra noworodka

Kilka dni po porodzie u malucha mogą pojawić się krostki, które przypominają trądzik. Winne są hormony mamy, które wciąż krążą w organizmie maleństwa. Choć czasem trzeba kilku miesięcy, by zniknęły, nie jest to powód do niepokoju. Jednak krostek absolutnie nie wolno wyciskać ani zdrapywać, by nie doprowadzić do zakażenia skóry. Niektóre dzieci mają też białe krostki, przypominające kaszaki. To nic groźnego. Takie zmiany pojawiają się wskutek zatkania gruczołów łojowych i znikają same.Mogą cię również zastanowić krwiaki na główce. Są one skutkiem parcia – czasem pod wpływem wysokiego ciśnienia, które działa na główkę dziecka w trakcie porodu, pękają niewielkie naczynia krwionośne. Krwiaki nie są groźne i wchłaniają się zazwyczaj w ciągu tygodnia od porodu.

Główka noworodka

Przeciskając się w czasie porodu przez miednicę mamy, dziecko toruje sobie drogę główką. Jest to możliwe, bo połączenia między kośćmi czaszki nie są jeszcze zrośnięte, dzięki czemu są plastyczne i mogą zmieniać swoją pozycję. Gdy kanał rodny jest bardzo wąski, kości zbliżają się do siebie lub zachodzą jedna na drugą. Na skutek tego po porodzie główka jest spiczasto wydłużona, a na jej szczycie pojawia się tzw. przedgłowie – miękka, zasiniona „czapeczka”. Głowa wróci do normalnego, owalnego kształtu w ciągu kilku dni, choć czasem trzeba zaczekać około dwóch tygodni. Na główce dziecka możesz wyczuć ciemiączka – miejsca, które nie zostały przykryte przez rosnące kości. One również umożliwiają dostosowanie kształtu czaszki do kanału rodnego. Pierwsze znajduje się w okolicy ciemieniowej (bliżej szczytu główki), drugie w okolicy potylicznej (z tyłu główki). Dotykając tych miejsc, możesz wyczuć, a nawet zauważyć pulsowanie. Jest to zjawisko zupełnie normalne, zaniepokoić powinno zapadnięcie lub wyraźne uwypuklenie ciemiączka. Pierwszy objaw może świadczyć o odwodnieniu maleństwa, drugi – o zbyt wysokim ciśnieniu wewnątrzczaszkowym. W takich przypadkach należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem.

Czym nie warto się martwić u noworodka? [WIDEO]

Czym nie warto niepokoić się u noworodka

Twarz noworodka

Buzia noworodka niczym nie przypomina uśmiechniętego bobasa z reklamy. Maluch niekiedy wygląda jak bokser, który właśnie przebył ciężką walkę na ringu. Często ma siniaki na czole i policzkach, spłaszczony nosek. Siniaki szybko znikną, a nosek wyprostuje się sam i nie należy prostować go na siłę. Jeśli niepokoisz się wyglądem malca, pamiętaj, że jest to stan przejściowy, który nie świadczy o późniejszym kształcie ani wielkości tej części ciała.

Oczy noworodka

Niemal wszystkie dzieci w naszej szerokości geograficznej rodzą się z niebieskimi tęczówkami. Ich kolor może się zmieniać do 6. miesiąca życia. Tuż po porodzie powieki bywają obrzmiałe i zaczerwienione, a sama tęczówka niezbyt przejrzysta. Kanaliki łzowe są jeszcze słabo wykształcone, dlatego dziecko może budzić się ze sklejonymi powiekami. W takim wypadku należy przemywać je solą fizjologiczną (ruchem od skroni w kierunku nosa), a jeśli po kilku dniach lepka, żółta wydzielina nadal się utrzymuje, trzeba zwrócić się do lekarza, by wykluczyć infekcję. Noworodek miewa silnie zaznaczone wewnętrzne fałdy w kącikach oczu, dlatego możesz mieć wrażenie, że zezuje. Faktem jest, że maluch może rzeczywiście zezować – jego ruchy gałek ocznych są jeszcze nieskoordynowane i nawet jeśli ujrzysz „krzywy wzrok” swojego maleństwa, nie musisz się tym przejmować. Jeśli jednak po kilku miesiącach maluch nadal będzie tak patrzył, powinnaś skonsultować się z okulistą.

Włosy noworodka

Dzieci rodzą się najczęściej z ciemnymi włosami, które w ciągu pierwszych kilku tygodni wycierają się, a na ich miejsce wyrastają nowe. Ilość i długość włosów u maluchów bywa różna – podczas gdy jedne mają ich mało, innym można pleść warkoczyki. Krótkie i bardzo delikatne włoski (tzw. meszek płodowy) pokrywają również niemal całe ciało dziecka. Znikają one samoistnie w ciągu kilku tygodni.

Dłonie noworodka

Noworodki trzymają dłonie zaciśnięte w piąstki – jest to objaw prawidłowego napięcia mięśni. W pierwszych tygodniach po urodzeniu można obserwować u dziecka zaburzenia termoregulacji. Dlatego rączki (i stópki) malucha mogą być chłodne i mieć niebieskoszary lub siny kolor. Noworodek ma bardzo cienkie i delikatne paznokcie. Bywa, że dzieci rodzą się już z długimi pazurkami. Jednak z pierwszym manicure warto zaczekać, dopóki nie wrócicie ze szpitala do domu. Najlepiej zrobić go około tygodnia od porodu, a do tego czasu na dłonie maleństwa zakładać bawełniane łapki lub skarpetki, aby maluch nie podrapał sobie skóry.

Sutki u noworodków

Bez względu na płeć dziecka, tuż po porodzie sutki mogą być lekko obrzmiałe i zaczerwienione, może też z nich wypływać przezroczysty albo białawy płyn. Dzieje się tak za sprawą hormonów, które przedostają się przez łożysko do płodu. Wywierają taki sam wpływ na malucha, jak na jego mamę (u mamy są odpowiedzialne za laktację). Zmiany te należy pozostawić bez leczenia aż do ich ustąpienia. W żadnym wypadku gruczołów piersiowych nie wolno wyciskać. Zaniepokoić powinien jedynie wyciek z jednego sutka, któremu towarzyszy zaczerwienienie, obrzęk i podwyższona temperatura. W takim przypadku należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem, ponieważ objawy te mogą świadczyć o stanie zapalnym. Zniknięcie obrzęku spowodowanego hormonami mamy jest kwestią maksymalnie dwóch tygodni.

Brzuszek noworodka

Brzuszek malucha powinien być lekko napięty, ale nie twardy. Przez cienką skórę noworodka możemy czasem zauważyć zarys jelit. Po przecięciu pępowiny na pępku dziecka zostaje założona plastikowa klamra i zanim powstanie charakterystyczna blizna, usychający kikut pępuszka trzeba starannie pielęgnować. Zaniepokoić powinny obrzmienia i zaczerwienienia, ponieważ przez tę ranę do organizmu dziecka mogą się przedostać różne wirusy i bakterie. Gojenie pępka może trwać do kilku tygodni.

Genitalia noworodka

Wargi sromowe u dziewczynek i jądra u chłopców mogą być zaczerwienione i opuchnięte. Dodatkowo z pochwy może sączyć się biała albo krwawa wydzielina (tzw. paramiesiączka). Winowajcami są znowu hormony mamy, które szaleją teraz w organizmie malucha. Objawy te utrzymują się tylko przez kilka dni po porodzie i nie wymagają żadnego leczenia.

Nóżki i stopy noworodka

Przez pierwsze kilka tygodni życia noworodek ma podkurczone nóżki. To dla niego najzupełniej naturalna pozycja, w ten sposób nogi były przecież ułożone w brzuchu mamy przez kilka miesięcy. Nie martw się, z czasem będą się one rozprostowywać. Skontaktuj się z lekarzem wtedy, jeśli zauważysz, że kolanka układają się na różnym poziomie – takie nierówności mogą świadczyć o zwichnięciu stawu biodrowego. Tak jak w przypadku dłoni, maleńkie stópki mogą być zasinione. Możesz też zauważyć, że maluszek podwija paluszki u stóp, a pod wpływem dotyku je rozprostowuje (jest to tzw. odruch Babińskiego).

miesięcznik "M jak mama"

NOWY NUMER

POBIERZ PORADNIK! Darmowy poradnik, z którego dowiesz się, jak zmienia się ciało kobiety w ciąży, jak rozwija się płód, kiedy wykonać ważne badania, jak przygotować się do porodu. Pobieram >

Pobieram
poradnik ciaza