Uczennica w ciąży [Porada eksperta]

Planujemy z narzeczonym dziecko, tylko że ja się jeszcze uczę. Zastanawiamy się, czy jak by się nam udało przed ukończeniem szkoły to czy mogą mi nie pozwolić zaliczyć roku albo nie dopuścić do matury?

Lucyno! Szkoła nie powinna Ci utrudniać zaliczenia roku i zdania matury. Pytanie tylko, czy dasz radę połączyć ze sobą tyle obowiązków. To zależy m.in. od Twego zdrowia i pomocy, na którą możesz liczyć. Rozsądniej byłoby najpierw się wykształcić, zdobyć zawód, samodzielność finansową i życiową, a potem myśleć o dziecku. Nie wiem, czy Twój partner jest już samodzielny i zapewnia Ci miejsce do życia i utrzymanie. Jeśli tak nie jest, tym bardziej radziłabym się wstrzymać z decyzją o powiększaniu rodziny. Na dziecko masz jeszcze czas. Jesteś młoda, chcesz bawić się, używać życia, kształcić się i poznawać świat. Dziecko jest poważnym obowiązkiem. Trzeba mu poświęcać dużo czasu, uwagi i wysiłku przez wiele lat. Potomstwo to nie jest pomysł na chwilę. Nietrudno jest zajść w ciążę i urodzić. Ale dziecko to nie zabawka. Bierzesz pełną odpowiedzialność za zdrowie i życie, a więc opiekę, utrzymanie i wychowanie nowego człowieka. Nie możesz go podrzucać krewnym, bo brak Ci czasu, nie możesz się rozmyślić, gdy się zmęczysz, albo będziesz miała nagle inny pomysł na życie. Od Ciebie zależy jego los i szczęście. Radziłabym zatem poważnie zastanowić się, czy na pewno jesteś już gotowa do macierzyństwa i czy będziesz w stanie zapewnić dziecku niezbędne warunki do życia i rozwoju. Wyobraź sobie własne, wieloletnie życie, którego trzonem są zajęcia związane z opieką nad dzieckiem. Na inne sprawy zostaje wówczas bardzo mało czasu. Czy na pewno chcesz i podołasz takim obowiązkom w najbliższym czasie? Myśląc o tym, weź także pod uwagę, że czasem (wbrew planom) rodzą się bliźnięta. A to zwielokrotnia konieczny wysiłek. Radzę zatem jeszcze raz przemyśleć sprawę, nim podejmiesz ostateczną decyzję. Pozdrawiam. B.