Swoboda [Porada eksperta]
Witam. Jestem 17 letnią uczennicą. Mam problem z mamą. Nie wiem co mogę jeszcze zrobić, ponieważ chciałabym mieć więcej swobody. Moi znajomi mogą wychodzić do klubów, na nocne imprezy do znajomych, mogą przebywać do późna na dworze. Mi nie wolno prawie nic. Ewentualnie spacery ale w domu muszę być o 21... Zdarza się latem, że mogę być do 22, a w zimie do 18. Bardzo mnie to denerwuje. Ostatnio nawet nie mogę nocować u koleżanek. Mama ciągle mówi, że mi ufa, ale chodzi o bezpieczeństwo. Odpowiadam jej zawsze, że ja sama przecież też jestem rozważna, że mnie zna i wie, że też zależy mi na własnym bezpeczeństwie. Często mówię jej o moich znajomych, że im ufam i nie są tacy jak ona myśli. Jednak ona ciągle uważa, że nigdy nie wiadomo co im przyjdzie do głowy. Ogląda programy, którymi sama się straszy. Uważa, że jak nie trzeba, to lepiej się nie narażać... Ale ja potrzebuję więcej swobody. Dlaczego ona nie może tego zrozumieć?
Witaj, Kamilo! Tutaj tylko „oswojenie” mamy może pomóc. By łatwiej pozbyła się lęków, trzeba zaznajomić ją z Twoim towarzystwem. Gdy przekona się, że nie są tacy straszni, że mają „zdrowe klepki” i można ich polubić, porzuci (przynajmniej część) wątpliwości. Spróbuj zaprosić ich do domu, zorganizować wspólną imprezę, czy spotkanie. Niech i oni pomogą i postarają się zaprzyjaźnić z Twoją mamą. Czasem też bardzo poprawia sytuację wspólna znajomość rodziców. Pomyśl o tym. Powodzenia. B.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta