Problemy ze spaniem u córeczki [Porada eksperta]

Mamy problem z naszą córeczką ma 2 latka i 3 miesiące. Musi zasypiać w naszym łóżku, codziennie. Czekam aż zaśnie i przenoszę ją do jej łóżeczka. Ona jednak od razu się budzi i płacze. Wcale nie chce spać u siebie w łóżeczku. Mamy niestety jeden pokój. Wieczorem się jej tłumaczy ona przytakuje ze będzie spała u siebie, a potem nie chce. Jest bardzo uparta - potrafi płakać cała godzinę, a nawet się drzeć.

Musisz doprowadzić do sytuacji, w której córeczka z ochotą będzie zasypiać we własnym łóżku. W ciągu dnia opowiadaj np. o misiu, który skończył 2 latka, więc był już taki duży, że zaczął spać sam we własnym łóżeczku. Opowiadaj o jego zabawach i o jego łóżeczku. Im miś będzie atrakcyjniejszy, tym szybciej córeczka zapragnie go naśladować. Nie rozścielaj wcześniej łóżka dorosłych, by nie było wyboru. Dziecko musi polubić własne łóżeczko. Dlatego urządźcie je wspólnie tak, by było dla dziecka atrakcją i dawało poczucie przytulności (koniecznie ulubiona poduszka i przytulanka). Wieczorem siadaj blisko, kładź rękę na główce córeczki i cicho, powoli opowiadaj bajkę, czekając aż dziecko uśnie. Może mała woli zasypiać przy muzyce? Nie trzymaj córeczki za rękę, gdyż łatwiej zbudzi się podczas wyzwalania z uścisku. Niezależnie od natężenia początkowych awantur nie ma mowy o kładzeniu się spać w innym miejscu, niż własne łóżko. Jest szereg pomysłów na przejście przez moment zmiany dotychczasowych praktyk. Np. zorganizowanie wielkiej przeprowadzki do własnego łóżka, połączonej ze specjalnymi zakupami, podczas których dziecko wybiera sobie elementy „urządzenia” miejsca do spania. Kupujecie wtedy np. zaczarowaną kołderkę, która zmienia się nocą w krainę ulubionych bajek (pomysły zależą od potrzeb dziecka). Następnym krokiem jest wspólne przygotowanie nocnego kącika, zgodnie z zachciankami dziecka (ta zabawka, ten obrazek itd - są przedmioty, które dają dziecku poczucie bezpieczeństwa). Można nakleić na suficie nad łóżkiem fosforyzujące gwiazdki, które nocą pilnują spokojnego snu itd., itd. Ważne są także znajome zapachy, a przy zasypianiu dźwięki i oświetlenie. Jak widzisz pomysłów i możliwości jest wiele. Musisz dostosować je do swojej córeczki tak, by nabrała ochoty na urzędowanie we własnym łóżku. Gdy stwierdzi, że to najlepsze pod słońcem miejsce do spania i będzie dumna z samodzielności, przestanie przychodzić do Was nocą. Gdyby zdarzyły się nocne spacery, odnoś córeczkę bez awantur do jej łóżeczka. Życzę pomyślności i pozdrawiam.