Problemy z wysławianiem u osoby dorosłej [Porada eksperta]

Mam problem, z którym mierzę się od dłuższego czasu i sama nie wiem, co mam zrobić. Mam dni, kiedy wolałabym się zapaść pod ziemię z racji, iż bywają sytuacje, kiedy nie potrafię nic z siebie wydusić, utworzyć poprawnie zdania. Podświadomie też, zanim coś powiem, wiem, że się pomylę. Te sytuacje zdarzają się często w pracy, pracuję w pomieszczeniu biurowym, w którym jest duszno, czuję się mało dotleniona, nie wiem, czy z tego powodu zdarzają się te sytuacje. Nie zawsze przy dłuższej wypowiedzi tak to wygląda, nieraz bez problemu potrafię składnie i płynnie mówić, lecz nieraz brakuje mi słów, przekręcam je lub brakuje mi słowa jakiegoś w zdaniu, z tego powodu mam jakieś myśli depresyjne, obniżone poczucie wartości, bo gdzieś utkwiło mi w głowie, co ludzie powiedzą, co sobie o mnie pomyślą. Co mogę w tej sytuacji zrobić? Czy powinnam się zgłosić na jakaś terapi ?

Myślę, że najlepszym wyjściem z sytuacji będzie konsultacja i prawdopodobnie terapia psychologiczna. Sytuacje, które Pani opisuje, bardzo niekorzystnie na Panią oddziałują, jednakże nie mają związku z samymi problemami z mową, ponieważ pojawiają się czasowo i w określonych miejscach. Warto, aby razem ze specjalistą przyjrzała się Pani tym epizodom i znalazła ich przyczynę. Regularna terapia pomoże się pozbyć problemów, a także obniży poziom stresu związanego z komunikacją.