Problemy z mową u 4 latka - bilingwalizm [Porada eksperta]
Mój syn w marcu skończy 4 lata a nie potrafi zbyt wiele mówić. Nadmienię jednak, że mieszkamy za granicą i syn uczęszcza do przedszkola od kiedy skończył 2,5 roku. Wiem, że dzieci w tym wieku powinny płynnie się porozumiewać, jednak mój syn ma z tym problem. Mówi pojedyncze wyrazy, nie sepleni, rozumie wszystko co sieę do niego mówi jak i również wykonuje wszystkie czynności, o które się go poprosi, liczy do 30 i zna alfabet w obydwu językach, potrafi literować proste wyrazy a później je poprawnie wymawiać. Podczas prób konwersacji miesza słowa z dwóch języków. Obecnie jego grupa liczy 30 dzieci i jest mieszana (kilkoro Polaków, a reszta Anglicy). Praktycznie wszystkie dzieci rozmawiają bez większych problemów, jednak widać, że mój syn trochę odstaje od reszty, zarówno w języku polskim jak i angielskim. Po rozmowie z jego nauczycielką, rownież ona stwierdziła żeby dać mu jeszcze czas, bo dzieci dwujęzyczne mają zawsze trudniej. Nie wiem co robić...
Rzeczywiście, bilingwalizm (dwujęzyczność) może powodować problemy w komunikacji. Ponieważ z tego co Pani pisze wynika, że syn rozwija się prawidłowo, proszę dać mu jeszcze czas aby dostosował się do sytuacji, w której się znalazł. Mimo to, nie zaszkodzi wspomagać Jego mowę: dużo rozmawiać, czytać, opowiadać, prosić aby syn sam opowiadał np. co dzieje się w przedszkolu. Jeśli w ciągu najbliższego pół roku sytuacja nie zmieni się, proszę skonsultować się z logopedą.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta