Problem z szesnastolatkiem [Porada eksperta]
Jestem z kobietą, która ma z poprzedniego małżeństwa 16-letniego syna. Uważam, że to dobry chłopak, ma potencjał tylko jest leniwy i brak mu motywacji. Do tego jego mama spełnia wszystkie jego zachcianki, teraz np. kupiła mu skuter. Uważam, że za dużo daje mu swobody. Oczywiście czasem krzyknie postawi się, ale ja widzę, że on ma na nią sposób. Przyjdzie połasi się, posłucha ją dzień, dwa a i tak robi swoje. Ja nie chciałem się wtrącać, ale czasem rozmawiałem z nią o jej synu, zwłąszcza, kiedy zauważyłem, że chodzi do piwnicy popalać papierosy. Dzisiaj zadzwonił z policji, żeby matka po niego przyjechała... trafił tu, bo z kumplami czymś rzucali, miał 0,87 promila. Ojciec chłopaka jest zagranicą. Czasem przyjeżdża i go zabiera, ale nie ma u chłopaka autorytetu, chłopak czasem nawet nie odbiera od ojca telefonów i nie chce za bardzo z nim gadać. Będzie sprawa w sądzie i kurator. Nie wiem, co robić, ale nie mogę patrzeć spokojnie jak chłopak sobie życie rozbija.
Jeśli chcesz mieć realny wpływ na chłopca, musisz się z nim zaprzyjaźnić. Gdy uda Ci się spowodować, że będziesz dla niego autorytetem, tzn. zacznie liczyć się z Twoim zdaniem, wówczas dopiero możesz zacząć nim skutecznie sterować. Chłopakowi brakuje na co dzień wzoru mężczyzny. Spróbuj zaproponować mu coś z „męskich” spraw. Zabierz na mecz, do klubu na bilard albo piwo. Zacznijcie rozmawiać, jak kumple. Traktowany dorośle szesnastolatek zachowuje się inaczej, niż karcone dziecko. On potrzebuje dorosłych rozmów (np. o dziewczynach) i dorosłych zajęć. To trudno stać się konkurencją dla rówieśników. Ale Ty masz dodatkowe atuty, bo jesteś dorosły, bo kochasz jego mamę, bo masz „kasę” i zawsze możesz coś dla niego wynegocjować w rodzinie. Pokaż mu, że możesz go wprowadzić w dotychczas nieznany świat, traktując jako równego. Przecież on pali dlatego, że chce się poczuć dorosły i chce zaimponować kolegom. Pomóż mu stawać się dorosłym bez burd i pijaństwa. Niech nauczy się kultury picia. Zajmijcie się razem np. montowaniem samochodu albo komputera z części. Wymyśl coś takiego, co go zainteresuje, a Ty możesz razem z nim robić. Może wyjedźcie gdzieś razem, może zechce pojechać na „szkołę przetrwania” - pomysłów jest wiele. Tylko spędzając z chłopcem czas i pokazując mu inne życie, masz szanse coś wskórać. Przemyśl to, najlepiej wspólnie z mamą chłopca. I jeszcze jedno: nawet jeśli zawinił i będzie słusznie sądzony, nie potępiajcie go. Same przesłuchania i rozprawy sądowe są wystarczającą karą dla młodego człowieka. Wy wspierajcie go psychicznie. On musi czuć, że jest kochany i że gotowi jesteście mu pomóc. Odrzucenie przez rodzinę, to największy błąd, jaki można popełnić w wychowaniu. Współpracujcie z kuratorem. Niech chłopak wie, że staracie się wspólnie wyjść z impasu. Może uda się zawrzeć z młodym człowiekiem sensowne umowy, a on będzie miał okazję pokazać, że ma charakter?
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta