Problem z rodzicami [Porada eksperta]
Mam 18 lat. Chodzę z moim chłopakiem już 1,5 roku. Bardzo się kochamy i po tylu nieudanych związkach czuje że to właśnie ten. Jest problem - rodzice. Oni nie akceptują związku w tym wieku, naśmiewają się z niego, że mój chłopak jest z 'gorszej biedniejszej' rodziny, że ja nie jestem dla niego, że jestem za dobrą partią. Chcą żebym miała bardzo wykształconego prawnika, lekarza którego rodzice byliby lekarzami albo prawnikami. Nie mogę go zapraszać do domu bo automatycznie muszę mieć drzwi otwarte do pokoju żebyśmy się przypadkiem nie pocałowali. Moi rodzice są bardzo wierzący. Nie mogę nigdzie chodzić na imprezy, wracać późno do domu ani jeździć do chłopaka. Wszystko muszę robić po kryjomu. Nie mam pojęcia co mam z tym zrobić!
Poglądy Rodziców istotnie są bardzo konserwatywne i z innej epoki. Nie znaczy to jednak, że oni Cię nie kochają. Chcieliby Twojego szczęścia. Problem polega na tym, że Wasze pojęcie szczęścia zasadniczo się różni. W najbliższym czasie trudno będzie to zmienić. Zwłaszcza, że zbyt długo byłaś posłuszną córeczką. Nie oznacza to, że nie należy podejmować dyskusji na tematy obyczajowe. Jeśli chcesz zachować poprawne stosunki z rodziną odradzałabym chwilowo gwałtowne kroki i spory. Przypuszczam, że jeszcze chodzisz do szkoły. Jednak matura tuż, tuż. Próbuj w okresie studiów maksymalnie się usamodzielnić finansowo i lokalowo. Jest to możliwe, gdyż obecnie uczelnie oferują spore stypendia, poza tym można próbować połączyć pracę ze studiami. Gdy będziesz oddzielnie mieszkać, rodzice stracą bezustanną kontrolę nad Twymi wyborami i stylem życia, łatwiej będzie jednocześnie zachować niezależność i nie tracić dobrych relacji z rodziną. Kiedy rodzice zobaczą, że żyjesz według innych reguł i nic złego się nie dzieje, szybciej zaakceptują Twój świat wartości.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta