Problem z małomównością - jak pokonać nieśmiałość? [Porada eksperta]

Od bardzo dawna mam problem z dwiema rzeczami. A mianowicie z małomównością i nieśmiałością. Spędzając czas ze znajomymi zawsze jestem tym najmniej rozmownym. W spotkaniach sam na sam z dziewczyną znaczną większość czasu zajmuje cisza, nawet jeśli ona jest rozmowną osobą. Jeśli ktoś mnie prosi, żebym zaproponował jakiś temat, to zazwyczaj moją odpowiedzią jest cisza. Co do nieśmiałości to nigdy nie mam odwagi, żeby podejść i zagadać do dziewczyny. Jednakże podczas pisania czy to w sieci, czy przez SMS-y mam dużo mniejsze problemy z moją małomównością. Co można zrobić w mojej sytuacji, żeby to przezwyciężyć?

Są różne sposoby, aby przezwyciężyć nieśmiałość. Jedną z nich jest metoda wstrząsowa, czyli np. częste wystąpienia publiczne przed dużą publicznością. Osobiście mi ta metoda bardzo pomogła. Obecnie jestem szkoleniowcem i definitywnie pozbyłam się dzięki temu tremy i nieśmiałości. Ale na każdego z nas działa zupełnie coś innego.

Na sam początek proponuję wystąpienia przed lustrem. Proszę wyobrazić sobie, że lustro to koleżanka, z którą się Pan umówił na spotkanie. Proszę mówić do lustra naturalnie i przedstawić temat, o którym chce Pan porozmawiać z koleżanką. Może taki, na którym się Pan zna?

Proszę także pamiętać, że nie wszyscy muszą być gadatliwi i wygadani. Milczenie oznacza, że jest Pan bardzo dobrym słuchaczem, co kobiety bardzo sobie cenią. Myślę, że również praca nad samooceną byłaby dobrym rozwiązaniem dla Pana. Praca nad tym aspektem wewnętrznie Pana wzmocni i uwierzy Pan w siebie. Proponuje konsultację w tej kwestii z psychologiem. Pozdrawiam.