Lekkie problemy z wymową [Porada eksperta]
Od dwóch lat mam problem z wymową. Ten problem jest dość uciążliwy, a mianowicie objawia się tym, że kiedy staram się mówić szybko, literki przestawiają mi się w zdaniu, lub niektóre litery są przeze mnie "zjadane", co powoduje dziwny sens wypowiedzi. Często występuję publicznie w przedstawieniach, itp. dlatego nie mogę pozwolić sobie na powolne mówienie. Lubię dość szybko mówić, ale przede wszystkim zrozumiale. Duży problem mam z wymową słów takich jak (mamy, wywoływać, dodatkowo) nie chodzi o to, iż nie mogę ich całkowicie wymówić, lecz po prostu, kiedy wypowiadam słowa, które mają litery powtarzające się w jednym słowie, to powstaje taki bełkocik, który jest słabo zrozumiałe dla innych. Głupio mi, bo jest to niby takie łatwe, dla wszystkich... Nie wiem, co robić, błagam o pomoc jakąkolwiek, byleby nie do logopedy, w tym celu proszę o poradę, sposób, który mógłby mi pomóc w mojej sytuacji.
Nie rozumiem skąd u Pana takie wzbranianie się przed logopedą? Najlepszymi ćwiczeniami będą ćwiczenia przeprowadzane pod jego okiem. Najprawdopodobniej musiałby pan poćwiczyć skomplikowane struktury ortofoniczne w szybkim tempie. Polecałabym proste ćwiczenia dykcji, które umożliwiłyby panu płynne posługiwanie się wszystkimi słowami. Najlepiej jednak, żeby ćwiczenia te dobrał logopeda, ponieważ żeby to zrobić trzeba pana posłuchać i ocenić co przyniesie najszybszy skutek.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta