Krzyczace dziecko [Porada eksperta]
Mam problem z 15sto miesięcznym synem. On w ogóle nie chce zacząć mówić. Cały czas tylko krzyczy. Bez powodu się wydziera nawet całymi dniami. Nie wiem co mam robić.
Droga Mamo! Masz bardzo małe dziecko, które nie ma jeszcze obowiązku mówić. Skoro synek krzyczy, oznacza to, że coś mu dolega. Może coś go boli (np. brzuszek), może jest mu za ciepło, może potrzebuje więcej czułości i przytulania, może w domu jest dla niego za głośno, za duszno albo za nerwowo. Może ma za mało ruchu albo snu. Jak widzisz istnieje wiele powodów dla których dziecku może być źle. Synek nie płacze bez powodu. Krzyk jest wyrazem cierpienia. Jak najszybciej pójdź z dzieckiem do lekarza. Trzeba je dokładnie przebadać, sprawdzić czy jest zdrowe i prawidłowo się rozwija. Synek na pewno nie krzyczy po to, by zrobić Ci na złość. Jest jakaś poważna przyczyna ciągłego płaczu. Trzeba ją ustalić, aby wiedzieć jak dziecku pomóc. Jeśli chore - leczyć. Jeśli zdrowe szukać powodów, zmieniając dotychczasowe warunki i sposób traktowania synka. Tylko tak można uwolnić synka od krzyku. Skoro masz internet, poczytaj trochę o małych dzieciach i sposobach zajmowania się niemowlętami tak, aby były pogodne i zadowolone. Wiele informacji wraz z forum dyskusyjnym rodziców znajdziesz na stronie edziecko.pl. Wklep w wyszukiwarkę hasło MAŁE DZIECKO ZDROWIE i wybieraj tematy.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta