Kolka u niemowlaków - jak sobie z nią radzić?
Kolka może pojawić się już w pierwszych tygodniach życia dziecka. Zwykle jest skutkiem niestrawności i nazywana jest kolką gazową. Pediatrzy szacują, że miewa ją co najmniej 10 proc. wszystkich niemowląt.
Malec zwykle wyrasta z tej dolegliwości ok. czwartego miesiąca życia. Nie jest ona groźna, ale męcząca zarówno dla dziecka, jak i dla jego opiekunów. Kolkę trzeba podejrzewać, gdy dziecko, które zachowuje się zupełnie normalnie, nagle bez powodu zaczyna prężyć się i płakać. Jeżeli przyczyną złego samopoczucia malca rzeczywiście jest kolka (a nie np. dolegliwości towarzyszące uczuleniu na pokarm kobiecy lub mieszanki mleczne, zespoły złego wchłaniania i inne choroby jelit), domowe sposoby wystarczą, aby jej całkiem zapobiec lub znacznie osłabić napady.
Jak zapobiegać kolce
Najważniejsze jest stosowanie właściwej dla wieku niemowlęcego diety. Jeżeli karmisz piersią - musisz kontrolować swoje menu. Powinnaś zrezygnować z kofeiny oraz pokarmów wzdymających, m.in. cebuli, kapusty, ogórków i warzyw strączkowych. Zadbaj też, by dziecko miało regularne wypróżnienia i o to, by po każdym posiłku się mu odbiło (osiągniesz to, układając maleństwo w pozycji pionowej, z główką opartą na naszym ramieniu).
Kolka - co może przynieść ulgę
Możesz delikatnie masować środkową część brzuszka, ponad pępkiem. Skuteczne są też ciepłe okłady lub ułożenie malca na brzuszku, na termoforze, i delikatne masowanie jego pleców.
Zielarze polecają herbatki z rumianku lub kopru włoskiego, ale zanim je podamy, skonsultujmy to z pediatrą.
“Babciny” sposób na dziecięcą kolkę to podanie malcowi do ssania butelki z lekko osłodzoną wodą. Nie jest to jednak dobry pomysł, ponieważ cukier niekorzystnie wpływa na wyrzynające się zęby, a fermentując w jelitach, może nasilić kolkę.
Porady eksperta