Czy wiejska szkoła jest gorsza? [Porada eksperta]

Mąż dostał pracę na wsi. Chce, żebyśmy się tam przenieśli (teraz dojeżdża do nas na sobotę, niedzielę). Dzieci są małe - I i II klasa podstawówki. Lubię wieś, ale boje się że dzieci będą miały gorszą szkołę i kłopoty z dalszą edukacją. Mamy wyższe wykształcenie, więc dzieci też będziemy chcieli kształcić dalej. Czy powinnam się zdecydować na przenosiny, czy raczej zostać z synem i córką w mieście, by nie zmieniać im szkoły? Ela

Witaj, Elu! Jeżeli myślisz o przenosinach na wieś pod kątem dobra własnych dzieci, bierz pod uwagę nie tylko ich rozwój intelektualny, ale także emocjonalny i społeczny oraz zdrowie. Myślę, że o szkołę niepotrzebnie się niepokoisz. Założenie, że w wiejskiej szkole musi być niższy poziom nauczania, jest błędne. Programy są te same, a przygotowanie nauczycieli - podobne. Szkoła wiejska jest inna, ale to nie znaczy, że gorsza. Działa w innym środowisku i jest zazwyczaj mniejsza. Pomówmy o jej dobrych stronach. Niewątpliwą zaletą szkoły wiejskiej jest fakt, że wszyscy uczniowie i rodzice się znają. Część nauczycieli to także sąsiedzi. Zwykle ich wiedza o dzieciach oraz o warunkach domowych uczniów jest nieporównywalnie większa niż w mieście, gdzie stykają się z uczniem tylko podczas lekcji, a z rodzicami na zebraniach. Taka sytuacja dobrze służy dziecku. Zasada „wszystkie dzieci są nasze”, co oznacza osobiste zaangażowanie w sprawy każdego ucznia, częściej spełnia się w warunkach społeczności lokalnej. W wiejskich szkołach rzadziej wśród uczniów występuje przemoc. W każdej szkole, niezależnie od miejsca, możesz trafić zarówno na dobrego, jak i złego wychowawcę. Spróbuj wcześniej dowiedzieć się czegoś o nowej szkole i nauczycielach, panujących tam zwyczajach, wyposażeniu etc. Pamiętaj jednak, że rozwój intelektualny i społeczny dzieci zależy nie tylko od szkoły. Bardzo istotną rolę spełnia dom i rodzina. A nad tym zapewne jesteś w stanie czuwać. W warunkach wiejskich problem z edukacją zaczyna się później, gdy dzieci muszą dojeżdżać do gimnazjum, bądź liceum. Jednakże rozmyślając o przeprowadzce nie zapominaj o innych ważnych sferach życia. Wiadomo, że dla prawidłowego rozwoju emocjonalnego dziecka niedobra jest rozłąka z którymś z rodziców. Twoje dzieci potrzebują na co dzień kontaktów z ojcem. Sferę emocji i więzi rodzinnychI stawiałabym na pierwszym planie. Trzeba pamiętać, że przy zmianie miejsca zamieszkania dochodzi do utraty dotychczasowych kontaktów rówieśniczych. Jednak w tym wieku żal trwa krótko. Dzieci powodowane ciekawością nowego środowiska szybko znajdują w nim własne miejsce. A nowe doświadczenia są ważne dla rozwoju. Ponieważ jednak nowości będzie równocześnie wiele (miejsce, tryb życia, zainteresowania sąsiadów, obyczajowość itd.), będziesz musiała bacznie przyglądać się reakcjom swoich dzieci oraz ich wyborom. Jeśli zdecydujesz się na przeprowadzkę, życzę, by nowe środowisko posłużyło Twym dzieciom równie dobrze, jak świeże powietrze i swoboda - wielkie plusy życia na wsi. B.