Co robić, gdy dziecko często skarży się na bóle brzucha i wymiotuje [Porada eksperta]
Moja trzyletnia córeczka często skarży się na ból brzucha. Brzuch boli ją przejściowo raz-dwa razy na tydzień i od czasu do czasu wymiotuje. Byłam z nią u lekarzy - mówią, że to grypa żołądkowa, ale nie może przecież mieć co tydzień grypy żąłądkowej...
Witaj, Magdo! Na pewno warto córeczkę przebadać pod kątem gastrycznym (np.badanie kału), by wykluczyć choćby pasożyty czy przyczyny ustrojowe. Tymczasem nie zaszkodzi zmiana diety - np. jogurty regulują poziom drożdży i zwykle poprawiają sytuację trawienną. Picie mięty, a zwłaszcza uspokajającej melisy, pomaga w takich sytuacjach. Przyczyny podobnych stanów należy szukać w kilku obszarach: wspomniane już pasożyty, bakterie (może to istotnie być niedoleczona infekcja), uczulenia (zwykle na pokarmy) oraz bardzo często występujące nerwice. U dzieci zaburzenia nerwowe objawiają się w opisywany przez Ciebie sposób. Dlatego proponowałabym, poza kontaktem z pediatrą, porozmawiać z psychologiem lub psychiatrą. Spróbuj zastanowić się, czy są powody zewnętrzne do napięć i lęków u dziecka. Dla malucha może to być zmiana otoczenia, sytuacji rodzinnej, pójście do przedszkola, zbyt mało uwagi i ciepła dorosłych i wiele spraw, których znaczenia my na co dzień nie doceniamy. Postaraj się zapewnić córeczce jak najwięcej czułości, akceptacji i spokoju. Nie zmuszaj, gdy czegoś nie chce (bo to może być lęk, a w sytuacji odmawiania określonego pokarmu , reakcja organizmu na uczulające produkty). Zaobserwuj, kiedy dziecko źle się czuje, czego nie chce albo się boi (przebywanie w tłumie, ciemność, hałas, telewizja, goście w domu, rozłąka z rodzicami itd). Reasumując: jeśli, mimo leczenia pediatrycznego, wykluczenia pasozytów i uczuleń dolegliwości córeczki nie ustąpią, poradź się psychologa bądź psychiatry. Oni to w rozmowie z Tobą oraz badając dziecko są w stanie określić, czy tło zaburzeń ma podłoże nerwowe i jak w tej sytuacji należy postępować. Pozdrawiam. B.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta