Co robić, by u maleństwa uniknąć odparzeń
W upał częściej przewijaj dziecko, bo pod wpływem wysokiej temperatury skóra łatwiej się odparza.
Scenariusz niemal zawsze jest taki sam. Najpierw dziecko robi się niespokojne, popłakuje. Przy zmianie pieluszki zauważasz, że pupa jest czerwona. O odparzeniu mówimy, gdy zaczerwienienie jest lekkie i obejmuje jedynie fragment skóry. Gdy jednak rumień rozprzestrzenia się na większy fragment pupy, skóra jest mocno czerwona, pokryta krostkami, mamy do czynienia z pieluszkowym zapaleniem skóry. Obie dolegliwości sprawiają maluchowi silny ból (choć odparzenie jest łagodniejsze, niż pieluszkowe zapalenie). Dobra wiadomość jest taka, że od obu tych dolegliwości można dziecko uchronić, odpowiednio dbając o jego skórę.
Najważniejsza zasada
Często zmieniaj pieluszkę, w upały nawet co 1,5 godziny – dziecko wtedy więcej pije, a więc i sporo siusia. Jak najczęściej sprawdzaj także, co się w niej znajduje. Teoretycznie mocz od razu wsiąka w pieluszkę, w praktyce różnie z tym bywa, zwłaszcza gdy kupujesz najtańsze pieluszki, które na dodatek nie przepuszczają powietrza. Skóra pod pieluszką jest stale wilgotna i już samo to sprzyja podrażnieniom. Ryzyko rośnie, gdy pieluszka jest przepełniona bądź dziecko zrobiło kupę – wtedy skórę drażni dodatkowo amoniak, który powstaje wskutek rozkładu moczu i kału przez bakterie. Delikatna skóra malucha nie obroni się sama, gdyż ochronna warstwa lipidowa jest jeszcze zbyt słaba.
Jak jej w tym pomóc?
Oczyść pupę maluszka wilgotnymi chusteczkami albo wacikiem zmoczonym w czystej, ciepłej wodzie, osusz skórę i posmaruj kremem zapobiegającym odparzeniom. Warstwa kremu nie powinna być zbyt gruba – do skóry musi docierać powietrze. Nie syp zbyt dużo zasypki, bo szybko zwilgotnieje i podrażni skórę. Codziennie wieczorem kąp dziecko, a po kąpieli stosuj oliwkę albo balsam dla niemowląt – po to, by skóra się nie przesuszała (zbyt sucha łatwiej ulega podrażnieniom).
Kiedy skóra piecze
Ze zwykłym odparzeniem poradzisz sobie sama – wystarczy dokładnie umyć pupę dziecka ciepłą, przegotowaną wodą bez żadnych środków myjących, które mogłyby spowodować pieczenie, a potem posmarować kremem ochronnym i łagodzącym podrażnienia. Pomaga też wietrzenie skóry – po zmianie pieluszki przez kilka minut pozwól dziecku poleżeć z gołą pupą na kocyku, dla bezpieczeństwa podkładając pod niego kawałek folii, która w razie „wypadku” zabezpieczy materac przed zabrudzeniem. Jeśli maluch ma pieluszkowe zapalenie skóry, jak najszybciej skontaktuj się z pediatrą. Może być konieczne zastosowanie maści z antybiotykiem, gdyż podrażniona skóra cały czas ma kontakt z bakteriami znajdującymi się w moczu i kale.
miesięcznik "M jak mama"