Chłopak i dziewczyna [Porada eksperta]

Mam 14 lat. Chodzę do 3 klasy gimnazjum i mam problem, ponieważ nie umiem sobie znaleźć dziewczyny. Inni chłopcy się ze mnie śmieją. Co ja mam robić?

Witaj, Kamilu. Co masz robić? Po pierwsze nie martwić się, gdyż nie wszyscy ludzie muszą zachowywać się tak samo. Jeśli dla Twoich kolegów sprawa dziewczyny jest jedyną miarą, to są po prostu niemądrzy. Popatrz na nich. Czy oni w ogóle wiedzą, co to znaczy „mieć dziewczynę”? Mówią o tym, by się pochwalić. Udają dorosłych, nie mając pojęcia o uczuciach, szacunku dla kobiety i sensu związków. Dziewczyny często działają podobnie. W pojęciu kolegów najlepsza dziewczyna w to taka, która mówi, jaki to on jest wspaniały. I nie ma znaczenia czy rzeczywiście tak myśli. Po miesiącu dochodzi do kłótni i on dowiaduje się, że jest chamem albo kretynem. Czy to jest fajne? Otóż zawiadamiam Cię: nie ma obowiązku posiadania dziewczyny. Uważam, że jesteś o wiele mądrzejszy. Nie każdy chce podszczypywać koleżanki i całować się z nimi w krzakach. Miło jest mieć kolegów i koleżanki, z którymi można pogadać i się pobawić. Zawsze wśród nich jest ktoś, kogo lubisz najbardziej. Ale to nie znaczy, że musisz mu przysięgać dozgonną miłość. Szukaj prawdziwej przyjaźni. Kogoś, kto dobrze Ci życzy, masz do niego zaufanie i możesz na nim polegać. Nie ma znaczenia, czy to jest kolega, czy koleżanka. Żyj sobie spokojnie i nie zwracaj uwagi na głupie docinki. Niech każdy interesuje się czym chce. A sprawę chłopaków i dziewczyn przemyśl sobie. Porozmawiaj na ten temat z tymi, którzy się nie naśmiewają. Zobaczysz, że Twoi koledzy często działają bezmyślnie i nie ma to nic wspólnego ani z miłością, ani z dorosłością. Spotkasz kiedyś w życiu tę jedyną, wymarzoną. Ale to stanie się samo, a nie dlatego, że wypada. Życzę wielu przyjaciół i pozdrawiam. B.