Co z kotem czy psem, gdy jesteś w ciąży? Zwierzęta domowe a dziecko
Pojawienie się dziecka to w życiu zwierzaka prawdziwa rewolucja. Zacznij go przygotowywać na to wydarzenie już wtedy, gdy jesteś w ciąży, aby nasz kot czy pies nie traktował niemowlęcia jak intruza i konkurenta do łask. Warto, bo zwierzę korzystnie wpływa na zdrowie i rozwój dziecka.
Spis treści
- Jak wygląda życie z psem?
- Dziecko a zwierzęta: nowe reguły
- Dziecko a zwierzęta: nie wpuszczaj kota czy psa do sypialni
- Dziecko a zwierzęta: trudny początek znajomości
- Jak przyzwyczaić zwierzę do dziecka?
- Masz kota?
- Dziecko a zwierzęta: instynkt – ważna sprawa
Wbrew pozorom, nie jest to temat wydumany. Zwierzę, które zadomowiło się już w waszym mieszkaniu i czuje się częścią rodziny, może poczuć się zagrożone, kiedy w domu nagle zjawi się ktooś ważniejszy i najwyraźniej bardziej rozpieszczany od niego. Odtrącony pies czy kot nie da tak łatwo o sobie zapomnieć – może zacząć demolować mieszkanie, znaczyć swoje terytorium moczem, a w ekstremalnych przypadkach nawet zaatakować dziecko. Na szczęście, takich zachowań pupila można uniknąć i nie trzeba wcale szukać dla zwierzaka nowego opiekuna. A nawet nie warto tego robić – jak wynika z badań American Academy of Allergy, Asthma and Immunology, maluchy, które wychowują się w towarzystwie czworonogów, rzadziej zapadają na alergie. Poza tym zwykle są spokojniejsze, szybciej też niż inne dzieci zaczynają chodzić i mówić.
Jak wygląda życie z psem?
Dziecko a zwierzęta: nowe reguły
Aby jednak stosunki pomiędzy dzieckiem a zwierzakiem układały się pomyślnie, przyzwyczajanie czworonoga do nowego członka rodziny najlepiej zacząć już na początku ciąży, bo im więcej czasu na naukę, tym lepsze rokowania. Nowe reguły musisz wprowadzić, zanim jeszcze dziecko pojawi się na świecie także dlatego, by zwierzę nie kojarzyło ograniczeń z nowym członkiem rodziny.
Dziecko a zwierzęta: nie wpuszczaj kota czy psa do sypialni
Przede wszystkim pies czy kot nie powinien dłużej spać w waszej sypialni, nie może mieć też wstępu do pokoju dziecięcego. Wasz pupil na pewno będzie się buntował, ale jeśli będziecie konsekwentni, po pewnym czasie pogodzi się z nową sytuacją. Uwaga: jeśli zwierzak do tej pory sam otwierał drzwi, konieczna będzie wymiana klamek na okrągłe gałki. Jeśli wasz czworonóg to wyjątkowy pieszczoch i najchętniej leży któremuś z was na kolanach, też trzeba to zmienić – wkrótce to miejsce zajmie przecież dziecko. Kupcie więc zwierzakowi zabawki i postarajcie się nauczyć go samodzielnej zabawy. Gdy pies czy kot jest wyjątkowo oporny i nadal wskakuje na kolana, kładźcie sobie na nich dużą lalkę i pod żadnym pozorem nie pozwólcie, by zwierzak wskakiwał na nią czy szarpał lalkę zębami.
Dziecko a zwierzęta: trudny początek znajomości
Zanim z noworodkiem wrócicie do domu, warto dać zwierzakowi do powąchania ubranko używane przez dziecko, by oswoił się z jego zapachem. Powrót zorganizujcie tak, by czworonóg był poza domem (np. na spacerze) i wrócił do niego, gdy maluch już będzie w domu. Pozwólcie wtedy zwierzęciu dokładnie obejrzeć go i obwąchać.
Jak przyzwyczaić zwierzę do dziecka?
Psa czy kota trzeba teraz traktować tak, jakby był starszym bratem malca, który właśnie się urodził. Nie zapominajcie o codziennej porcji pieszczot, nie zmieniajcie godzin spacerów i posiłków zwierzaka. Nie izolujcie go od dziecka – niech obserwuje, jak opiekujesz się maluchem. Ale nie zostawiajcie go sam na sam z pociechą. Nawet jeśli do tej pory był wzorem łagodności, nie wiadomo, jak zareaguje w nowej dla siebie sytuacji.
Masz kota?
Najlepiej przed zajściem w ciążę albo tuż po otrzymaniu pozytywnego wyniku testu ciążowego – zrób badania przeciwciał IgG i IgM przeciw toksoplazmozie. To przenoszona przez koty choroba pasożytnicza, groźna dla rozwijającego się w łonie matki malucha (u dorosłych przypomina przeziębienie). Raz przebyta, daje trwałą odporność. Jeśli jednak zachoruje na nią kobieta w ciąży, a zakażenie przejdzie na płód, choroba może spowodować poważne wady wrodzone. Dlatego właśnie konieczne są badania, które wykażą, czy przyszła mama już chorowała na toksoplazmozę, czy też nie. W tym drugim przypadku trzeba zbadać kota, bo być może wcale nie jest nosicielem pasożyta. Może się też okazać, że przyszła mama jest chora na toksoplazmozę – wtedy konieczne jest specjalistyczne leczenie.
Dziecko a zwierzęta: instynkt – ważna sprawa
Zwierzaki instynktownie opiekują się najmłodszym członkiem stada, jest więc duża szansa na to, że w waszym przypadku tak właśnie będzie. Zdarza się, że pies koniecznie chce polizać malucha, a kot wskakuje mu do wózka, by np. ogrzać go ciepłem własnego ciała. Lepiej jednak nie pozwalać czworonogowi na takie zachowania: nadmiar czułości może się skończyć nieumyślnym podrapaniem twarzy malca. Jest i druga strona medalu: niektóre zwierzęta starają się eliminować ze stada najsłabsze jednostki, a takie słabe, w pojęciu psa, jest właśnie dziecko. Dlatego może on np. skakać na wózek, by go przewrócić razem z malcem. Jeśli wasz pies zacznie się tak zachowywać, musicie jasno dać mu do zrozumienia, że tego nie akceptujecie. Nie bij cie jednak zwierzaka, bo skojarzy on wasze zachowanie z dzieckiem i może odegrać się za to na maluchu. Uwaga: gdy zwierzę natarczywie domaga się waszej uwagi i buntuje się na widok dziecka, lepiej zdwoić ostrożność. Jeśli jego zachowanie wydaje się wam niepokojące, skontaktujcie się z weterynarzem albo psim psychologiem, który doradzi, jak dalej z nim postępować.
miesięcznik "M jak mama"Porady eksperta