Wysokie stężenie glukozy w ciąży to zagrożenie dla dziecka [WYWIAD]
Około 12 proc. kobiet dowiaduje się podczas ciąży, że ma cukrzycę. O tym, że wysokie stężenie glukozy we krwi w trakcie ciąży jest zagrożeniem dla nienarodzonego dziecka, mówi prof. dr hab. n. med. Krzysztof Czajkowski, ginekolog położnik. Sprawdź, dlaczego tak ważne jest rozpoznanie choroby i odpowiednie leczenie.
Spis treści
Cukrzyca, która pojawia się w ciąży, tzw. cukrzyca ciążowa, to zjawisko przejściowe czy początek cukrzycy typu 2?
Zdefiniujmy najpierw, co to jest cukrzyca ciążowa. W okresie ciąży organizm kobiety pracuje na wyższych obrotach w stosunku do okresu poza nią. Dotyczy to m.in. funkcji wątroby w zakresie metabolizmu glukozy oraz funkcji trzustki, która w ciąży musi wydzielać znacznie więcej insuliny. Dzieje się tak dlatego, że organizm produkuje więcej glukozy na potrzeby dziecka, a tkanki są mniej wrażliwe na insulinę. U części kobiet trzustka nie jest w stanie wytworzyć odpowiedniej ilości insuliny i wtedy u 3–4 proc. pacjentek pojawia się cukrzyca ciążowa. Dla matki to przede wszystkim informacja, że jej trzustka w przyszłości może gorzej pracować. Z badań kobiet, u których wystąpiła cukrzyca ciążowa, wynika, że mniej więcej połowa z nich po 10 latach ma jakiegoś typu zaburzenia: albo nietolerancję glukozy, albo cukrzycę typu 2. W ciąży pojawia się jej pierwszy sygnał, zapala się czerwona lampka: uwaga – w przyszłości możesz mieć cukrzycę! Po takiej informacji kobieta może, dzięki temu ostrzeżeniu, po pierwsze starać się nie utyć, a tym samym znacznie zmniejszyć prawdopodobieństwo wystąpienia u niej cukrzycy w przyszłości, po drugie – badać co dwa, trzy lata poziom cukru, żeby uchwycić początek zaburzeń cukrzycowych i rozpocząć terapię.
Jakie są konsekwencje nadmiaru cukru we krwi mamy dla dziecka?
W ciąży hormon zwany laktogenem łożyskowym, produkowany przez łożysko, zabezpiecza interesy płodu: by zapewnić dziecku w miarę stałe dostawy glukozy, w razie dłuższej przerwy między posiłkami powoduje rozkład tkanki tłuszczowej matki i jej przemianę w wątrobie na glukozę. Jeśli matka nie ma cukrzycy – to w porządku. Ale kiedy w cukrzycy poziomy cukru u matki są znacznie wyższe niż normalnie, przy każdym posiłku matki dziecko dostaje dużo więcej cukru w swojej diecie. Jak każdy organizm potencjalnie zdrowego człowieka będącego na diecie z nadmiarem glukozy, organizm płodu usiłuje coś z tym cukrem zrobić. Jedyne, co może z nim zrobić, to zmagazynować nadmiar cukru w postaci tkanki tłuszczowej. Magazynując nadmiar tkanki tłuszczowej, zaczyna tyć. To ma negatywne skutki. Po pierwsze, może się okazać, że w czasie porodu wyjątkowo duży noworodek nie mieści się w kanale rodnym. Po drugie, dziecko przyzwyczajone do otrzymywania w każdym posiłku dużej ilości glukozy, po porodzie może mieć głębokie niedocukrzenie. Nadmiar cukru niekorzystnie wpływa również na pracę łożyska, które może stać się niewydolne. W tej sytuacji obserwowane są nawet zgony wewnątrzmaciczne dzieci. Trzydzieści lat temu prof. Weiss analizował dane wszystkich dzieci donoszonych o dużej masie ciała, które umarły na terenie Austrii. I okazało się, że przynajmniej w jednej trzeciej przypadków był to skutek nierozpoznanej cukrzycy w ciąży.
Czy konsekwencje cukrzycy ciążowej dla dziecka kończą się wraz z porodem?
W grupie dzieci „utuczonych” w czasie ciąży jest później więcej dorosłych ludzi otyłych, z chorobami serca, z cukrzycą typu 2, którzy potencjalnie żyją przynaj-mniej o kilka lat krócej. Dlatego wysiłek, który powinna podjąć matka – dieta, a w ok. 20 proc. leczenie insuliną – ma pozytywne skutki dla dziecka na całe życie. Tkanka tłuszczowa, jak wszystkie inne, w największej ilości powstaje w życiu płodowym, częściowo we wczesnym dzieciństwie i w okresie dojrzewania. Oczywiście, jedząc dużo tłuszczów i węglowodanów, zyskamy tkankę tłuszczową, ale tak naprawdę nasze tycie i chudnięcie to wypełnianie albo opróżnianie komórek tkanki tłuszczowej istniejących już wcześniej w organizmie. Część z nas jest szczupła niezależnie od tego, co zje, bo z życia płodowego i z dzieciństwa wyniosła mało komórek tłuszczowych. Część zaś musi odchudzać się całe życie, bo komórki podczas stosowania diety nie tyle zniknęły, co chwilowo się opróżniły.
Na szczęście w naszym kraju wszystkie ciężarne badane są w kierunku cukrzycy...
W Polsce wiele lat temu na forum Towarzystwa Ginekologicznego zdecydowaliśmy, że badaniami musi być objęta każda pacjentka będąca w ciąży. Żeby wykluczyć wszystkie te przypadki, kiedy pacjentki mają zaburzenia, ale o nich nie wiedzą, na początku ciąży oznacza się poziom cukru na czczo, a między 24. a 28. tygodniem ciąży wykonuje się test obciążenia glukozą – pacjentka wypija przed badaniem 75 g glukozy.
Co się dzieje, gdy zostanie stwierdzona cukrzyca ciążowa?
Ograniczamy pacjentce węglowodany proste i tłuszcze, do tego wypożyczamy jej glukometr do pomiaru cukru we krwi, czyli poziomu glikemii. Zapraszamy ją na kontrolę po dwóch tygodniach, a jeżeli poziom cukru we krwi był wysoki, to po tygodniu. I obserwujemy – jeżeli udało się odpowiednią dietą ustabilizować poziom glikemii, co się udaje u 80 proc. pacjentek, to wtedy zleca się kobiecie mierzenie sobie poziomu glikemii co 2–3 dni i przyj-muje się ją troszkę wcześniej przed porodem do szpitala. Jeżeli po dwóch tygodniach normalizacja nie nastąpiła, zlecamy stosowanie insuliny.
Co może jeść przyszła mama z cukrzycą? [#TOWIDEO]
Druga grupa ciężarnych to kobiety, które cukrzycę miały już przed ciążą. Ryzyko powikłań w takim przypadku zostało ograniczone dzięki samokontroli i leczeniu, ale nadal istnieje. Jakie są zagrożenia dla matki?
Matce grozi zatrucie ciążowe, przedwczesny poród, stan przedrzucawkowy, nawracające infekcje dróg moczowych. Kiedyś była to głównie utrata wzroku u matki. Dokładniejsze badania w latach 90. wyjaśniły, że znaczne pogorszenie wzroku lub nawet ślepota to skutek zbyt gwałtownego wyrównania glikemii dla potrzeb ciąży. Zbyt szybkie zbijanie poziomu cukru we krwi może być niebezpieczne dla pacjentki, u której już wystąpiły np. zmiany na dnie oka. Cukrzyca w ciąży na skutek zbyt wysokiego poziomu cukru we krwi może też nasilać uszkodzenia nerwów obwodowych, czyli polineuropatię. Szczególnie niebezpieczna i trudna do opanowania w ciąży jest – objawiająca się ciągłymi wymiotami – neuropatia wegetatywna. Najczęściej cukrzyca powoduje zmiany w naczyniach krwionośnych dużych (makroangiopatia) lub małych (mikroangopatia), co w konsekwencji uszkadza narządy, m.in. nerki i oczy. Dobra kontrola zapobiega tym zmianom.
A co zagraża dziecku?
Dziecku w pierwszych tygodniach życia płodowego grozi śmierć z powodu poronienia lub „nadmierne odżywienie”, powodujące powstawanie wad rozwo-jowych, a także wcześniactwo. Wiemy, że jeżeli cukrzyca jest źle wyrównana na początku ciąży, to ryzyko wad wrodzonych u dziecka rośnie dwu-, trzykrotnie. Większość wad wrodzonych związanych z cukrzycą powstaje w pierwszych tygodniach ciąży. Dlatego namawiamy pacjentki chore na cukrzycę, żeby zaplanowały ciążę i przygotowały się do niej. Ważne, aby dbały o wyrównanie cukrów jeszcze przed zapłodnieniem i podczas ciąży. Podobnie jak w cukrzycy ciężarnych, tutaj też dziecku z powodu „nadmiernego odżywienia” zagraża zbyt wysoka masa ciała, a w konsekwencji urazy porodowe noworodka.
Jak ciąża wpływa na istniejącą cukrzycę u matki?
Zwiększa zapotrzebowanie na insulinę. To nie jest skomplikowany problem – trzeba po prostu dostosowywać dawki. Obecnie ułatwiają to insuliny analogowe szybko działające, skutecznie zmniejszające nadwyżki glukozy we krwi, występujące po posiłku, oraz długo działające – o równomiernie wydłużonym działaniu, utrzymujące prawidłowy poziom cukru we krwi między posiłkami i w nocy. Ogólnie rzecz biorąc, te insuliny poprawiają jakość życia kobiety w ciąży z cukrzycą.
Czy ciąża powikłana cukrzycą wymaga specjalnej opieki?
Ponieważ opieka nad ciężarną z cukrzycą wymaga pewnego doświadczenia medycznego, dążymy w Polsce do tego, żeby pacjentki były prowadzone w wyspecjalizowanych ośrodkach. Kiedyś Szwedzi porównali ryzyko straty ciąży i zgonu dziecka w ośrodkach, które się specjalizowały w powadzeniu ciąż powikłanych cukrzycą i takich, które się tym nie zajmowały. Badania te wykazały dziesięciokrotną różnicę! Ginekolog niezajmujący się cukrzycą nie jest w stanie dostrzec pewnych niuansów, nie ma doświadczenia.
Test obciążenia glukozą. Wykonuje się go między 24. a 28. tygodniem ciąży. Ciężarnej pobiera się krew po dwóch godzinach od wypicia roztworu wody z 75 g glukozy. Prawidłowy wynik testu to mniej niż 140 mg/dl. Wyższe wartości potwierdzają cukrzycę ciążową.
miesięcznik "M jak mama"
Porady eksperta