Przebarwienia w ciąży jak sobie z nimi radzić
Przebarwienia to nierówno nagromadzone duże ilości melaniny, czyli barwnika produkowanego przez komórki skóry pod wpływem promieni ultrafioletowych. Melatonina gromadzi się zwykle w komórkach naskórka, choć zdarzają się przebarwienia w skórze właściwej. Co zrobić, by ten problem nie dotyczył ciebie?
Przebarwienia pojawiają się podczas ciąży zwykle w okresie większego nasłonecznienia, czyli już od marca, kwietnia. Plamy mogą być jasno- lub ciemnobrązowe. Ich przyczyną są zaburzenia hormonalne. Pod wpływem nadmiaru estrogenów intensywniej pracuje część melanocytów, czyli komórek produkujących melaninę. Nadmiar barwnika gromadzi się zwykle wokół ust, na czole i skroniach. Zmiany często są umieszczone symetrycznie po obu stronach twarzy, stąd nazywa się je również „maską ciążową”, bo kobieta wygląda, jakby na twarzy miała maskę. Czasem jednak przebarwienia zaczynają się od mniejszych plamek, które dopiero potem zlewają się w większe i wtedy ta symetryczność może być nie do końca zauważalna.
Cel: uniknąć kłopotów
Przebarwieniom można zapobiegać, choć nie ma stuprocentowej gwarancji, że to się uda. Najważniejsza zasada: unikaj słońca. Staraj się nie wychodzić na dwór pomiędzy godziną 11 a 15, kiedy promienie prażą najsilniej. Kupując krem do twarzy na dzień, wybierz taki, który nie jest perfumowany (bo składniki zapachowe kremów mogą powodować reakcje fotouczulające) i oczywiście ma także filtr. Wartość minimalna to SPF 15, ale dermatolodzy zalecają, by wiosną i latem był to filtr SPF 30.
Przebarwień nie leczy się w ciąży. W tym okresie nie są zalecane żadne kremy wybielające, nie wolno też robić żadnych silnych peelingów czy wybielania plam laserem. Takie zabiegi są w ciąży niedozwolone, poza tym skóra jest po nich wrażliwa na słońce, a więc przebarwienia nie tylko wrócą, ale mogą się stać bardziej widoczne. Po ciąży i okresie karmienia silne przebarwienia można usunąć w gabinecie dermatologii estetycznej, a słabiej widoczne – wybielić za pomocą kremów. Ważne: kuracja zalecana jest jesienią, kiedy słońce nie praży już tak mocno.
Gdy słońce mocno przygrzewa, ideałem jest ochrona „na cebulkę”, czyli krem na dzień z filtrem plus preparat przeciwsłoneczny z SPF co najmniej 30 i dodatkowo podkład, również zawierający filtr. Smaruj nim skórę nawet wtedy, gdy wychodzisz rano do sklepu po chleb. I obowiązkowo do biura, jeśli oświetlają je lampy jarzeniowe. Oprócz wysokości faktora zwracaj uwagę na rodzaj filtra. Kobiety w ciąży powinny używać preparatów z dwoma rodzajami filtrów: chemicznymi i mineralnymi. Pierwsze pochłaniają niebezpieczną energię świetlną i przetwarzają ją w nieszkodliwą dla skóry energię cieplną, drugie zaś odbijają promienie ultrafioletowe, nie dopuszczając ich do skóry. Możesz kupić kosmetyk zawierający oba rodzaje filtrów (taką mieszankę zawiera już większość kremów dobrych firm) albo chronić skórę dwoma preparatami: kremem z filtrem chemicznym i dodatkowo podkładem zawierającym filtr mineralny. Niezależnie od rodzaju filtru, pamiętaj, że chroni on skórę nie dłużej niż przez 1,5–2 godziny – dlatego jeśli planujesz dłuższy pobyt na dworze, zabierz ze sobą krem, by ponownie nasmarować nim skórę. Noś też kapelusz – chroni przed słońcem i jest modnym dodatkiem do letnich strojów.
Porady eksperta
![Zmiany na ustach - krostki, grudki, pęcherzyki. 8 najczęstszych przyczyn [ZDJĘCIA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-soBw-u4ou-qebe_zmiany-na-ustach-krostki-grudki-pecherzyki-8-najczestszych-przyczyn-zdjecia-320x213.jpg)
