Ma dwie macice. W każdej rozwija się płód

Podwójna macica nie jest czymś, co się ginekologom nie śniło. Ocenia się, że ok. 8 proc. wad macicy dotyczy właśnie tego zjawiska. Nieprawidłowość niejednokrotnie nie daje żadnych dolegliwości, a kobieta rodzi zdrowe dziecko. Nie zmienia to faktu, że przypadek 32-latki z Alabamy przejdzie do historii medycyny.

Kobiety z podwójną macicą, w zależności od tego, jak dokładnie narząd jest ukształtowany, miewają problemy z zajściem w ciążę, a czasem jej donoszeniem. Podwojony narząd z reguły jest mniejszy i okazuje się za ciasny dla rozwijającego się płodu. Bywa, że jedna z macic wcale nie wypełnia swoich funkcji, ale ogranicza prawidłowy rozrost tej, w której rozwija się płód. Medycy zazwyczaj nie mają problemów z monitorowaniem i prowadzeniem takiej ciąży. Świat nie zna jednak zbyt wielu przypadków, żeby w obu macicach, równocześnie, rozwijały się płody i oba domki dla nich spełniały swoją rolę bez większych zakłóceń. Tymczasem właśnie to przydarzyło się Amerykance, Kelsey Hatcher.

Podwójna macica i troje dzieci

Kelsey Hatcher dokładnie opisała swoją historię w mediach społecznościowych. O tym, że ma podwójną macicę, kobieta dowiedziała się, gdy miała 17 lat. To nie przeszkodziło jej jednak w założeniu rodziny. Już trzy razy została mamą.

Jej czwarta ciąża jest jednak osobliwa. 32-latka spodziewa się "bliźniaczek", które rozwijają się w dwóch osobnych macicach. Do zapłodnienia nie musiało dojść równocześnie. Przy dwóch macicach zajście w ciążę będąc w ciąży jest możliwe.

Raz na 50 milionów

Kobieta przyznaje, że lekarze byli zdumieni, gdy odkryli na usg, co się dzieje w macicach Kelsey. Usłyszała wówczas, że tego typu ciąża zdarza się raz na 50 milionów, a jej nienarodzone dzieci najpewniej są w różnym wieku.

Ostatni powszechnie znany podobny przypadek miał miejsce w Bangladeszu w 2019 r. Wówczas 20-letnia Arifa Sultana urodziła zdrowe bliźnięta w odstępie 26 dni.

Poród w Boże Narodzenie?

Bliźniaczki w brzuchu pani Hatcher na razie rozwijają się prawidłowo, a kobieta myśli o porodzie naturalnym. Lekarze nie obiecują, że taki właśnie będzie, głównie ze względu na bezpieczeństwo dzieci.

Przewidywany termin porodu to 24 grudnia.

Źródło:

• Dailymail,
• Instagram/@doubleuhatchlings,
• "Good Morning America" stacji ABC.

Eliza Dolecka