Nawet lekarze i mama byli w szoku. Na świat przyszły bliźniaki syjamskie połączone klatkami piersiowymi
23-letnia kobieta nie kryła zaskoczenia, gdy powitała na świecie bliźniaki syjamskie, połączone są ze sobą klatkami piersiowymi. Jak twierdzą lekarze, to cud, że noworodki przeżyły poród. Informacja o tym wyjątkowo niespotykanym zdarzeniu obiegła cały świat.
Narodziny bliźniąt syjamskich, zwane także bliźniętami zrośniętymi, to nadal dla medycyny wielkie wyzwanie. Ta bardzo rzadko wada rozwojowa występuje 1 do 50-100 tys. przypadków. Najczęściej są zrośnięte częścią brzuszną, krzyżowo-lędźwiową lub głowami. Operacje rozdzielania takich maluszków są rzadkie, a przy tym niezwykle skomplikowane, wielogodzinne i kosztowne.
Bliźniaki syjamskie ze zrośniętymi klatkami piersiowymi w Indiach
6 października 2022 roku w Indiach urodziły się bliźniaki syjamskie, które mogą oddychać tylko jedną klatką piersiową. 23-letnia Jitendra Nayak trafiła do szpitala, ponieważ skarżyła się na ogromny ból. Nie wynikał on jednak z przyczyn naturalnych. Lekarze wykonali młodej pacjentce badanie USG, dzięki któremu wykryli nieprawidłowości.
Jak podał turecki portal mynet.com, akcja porodowa zaczęła się nagle. Gdy maluszki zostały wyjęte z łona matki, lekarze byli zaskoczeni. Nie spodziewali się, że przywitają na świecie bliźniaki syjamskie, które, co prawda mają dwie głowy oraz cztery ręce i nogi, ale są zrośnięte klatkami piersiowymi. Twierdzą, że stał się cud – aż trudno uwierzyć, że noworodkom "przytulonym do siebie" udało się przeżyć poród. Do takich narodzin dochodzi niesłychanie rzadko, a jeśli występują takie przypadki, to niestety, ale najczęściej kończą się śmiercią.
Informacja o narodzinach bliźniaków syjamskich obiegła cały świat. To zdarzenie jest wielkim zaskoczeniem w Indiach. Nawet trafiło do sieci nagranie, na którym widać, jak noworodki ciężko oddychać podczas snu. Ich "wspólna" klatka piersiowa porusza się wyjątkowo szybko – przekazał brytyjski portal "The Mirror". Napisał również, że "gdy ciała maluszków się splatają, obie głowy są lekko przechylone do tyłu, aby uniknąć zderzenie ze sobą".
Lekarze: "To cud, że żyją"
Świeżo upieczona mama przeżyła szok, ponieważ nie wiedziała, że nosiła pod sercem dwoje dzieci. W trakcie ciąży chodziła regularnie na wizyty kontrolne, wielokrotnie miała wykonywane badanie USG. Żadne wyniki nie ujawniły nieprawidłowości.
Portal "The Mirror" przekazał, że noworodki zostaną poddane szczegółowej diagnostyce przeprowadzonej za pomocą m.in. tomografu komputerowego i rezonansu magnetycznego. Sztab specjalistów ze szpitala Jodhpur chce podjąć się operacji rozdzielenia bliźniąt syjamskich – to wszystko zależy od wyników badań.