6. miesiąc ciąży - dziecko ssie kciuk
Szósty miesiąc ciąży to czas, gdy następuje intensywny rozwój płuc, dzięki czemu nawet gdyby dziecko urodziło się już teraz, miałoby pewne szanse na przeżycie. Rozchylają również zrośnięte dotąd powieki.
Szósty miesiąc ciąży przebiega przede wszystkim pod znakiem płuc – około 22. tygodnia życia płodowego w płucach dziecka następują zmiany, które mają umożliwić wdychanie i wydychanie powietrza. Po pierwsze, rozwijają się naczynia krwionośne i pęcherzyki, które po urodzeniu zapewnią dopływ tlenu do wszystkich części ciała. Po drugie, płuca zaczynają wytwarzać tzw. surfaktant – substancję, która wypełnia pęcherzyki płucne od wewnątrz. Jest to szalenie ważne, bo w płucach płodu nie ma powietrza, mogłyby więc zapadać się jak przebita piłka. Ale właśnie dzięki surfaktantowi pęcherzyki nie zapadają się ani nie zlepiają i w razie porodu przedwczesnego płuca będą przygotowane do oddychania. Gdy urodzi się dziecko zaledwie 22-tygodniowe, nie jest ono jeszcze w stanie oddychać samodzielnie, ale jego płuca są rozwinięte na tyle, że ma szanse przeżyć na oddziale intensywnej opieki neonatologicznej (szanse te wynoszą 20–25 proc.). Męski hormon testosteron hamuje produkcję surfaktantu, dlatego chłopcy mają go mniej niż dziewczynki, więc w razie porodu przedwczesnego są w gorszej sytuacji.
W 22. tygodniu życia płodowego (czyli w 24. tygodniu ciąży) organizm zaczyna produkować białe ciałka krwi, które pomagają zwalczać infekcje, co też zwiększa szanse przeżycia wcześniaka.
Jak wygląda dziecko w szóstym miesiącu?
Na początku miesiąca ma 22 cm (od czubka głowy do końca tułowia), a waży ok. 400 g, a na końcu: 24 cm i kilogram! Mała ilość tkanki tłuszczowej sprawia, że skóra wygląda początkowo jak za duży kombinezon, ale pod koniec miesiąca to się powoli zmienia i malec staje się okrąglejszy. Wreszcie otwierają się oczy.
Szósty miesiąc ciąży: dziecko ma małe, ale silne dłonie
W tym okresie dziecko ma już dobrze rozwinięte mięśnie, a jego ruchy są coraz bardziej skoordynowane – "pedałując" nóżkami i przyciskając je do ściany macicy, dziecko ćwiczy chodzenie. Także mięśnie dłoni są dobrze wykształcone i silne – maluszek potrafi już chwytać nimi własne stopy i zaciskać je w piąstki. Jedną z jego ulubionych zabaw jest chwytanie pępowiny. Podobno niektóre maluchy mogą zacisnąć ją tak mocno, że chwilowo ustaje dopływ tlenu! Na szczęście, takie sytuacje zdarzają się bardzo rzadko, bo pępowina – przez którą przechodzą naczynia krwionośne dostarczające substancje życiowe – jest na tyle zwarta i sztywna, by wytrzymać te „ćwiczenia siłowe”.
Szósty miesiąc ciąży: w co się bawi dziecko?
Do ulubionych zajęć malca w tym czasie należy ssanie kciuka. Wzmacnia to mięśnie twarzy i przypuszczalnie działa uspokajająco, a według niektórych badaczy – daje dziecku zmysłową przyjemność. Zauważono bowiem, że u płodów płci męskiej właśnie podczas ssania kciuka często dochodzi do erekcji.
Szósty miesiąc ciąży: droga ku samodzielności
W 23. tygodniu głęboko w dziąsłach pojawiają się zawiązki zębów stałych – wyłonią się one dopiero w wieku ok. 6 lat, gdy dziecku zaczną wypadać zęby mleczne. Nerwy w okolicach warg stają się coraz bardziej czułe, co przygotowuje dziecko do bardzo ważnego zadania – szukania matczynego sutka po urodzeniu.
24-tygodniowy maluch waży ok. 900 g, a długość jego ciała (od ciemienia do końca tułowia) wynosi 23 cm. Powoli zaczyna się zaokrąglać, bo pod skórą odkłada się coraz więcej tłuszczyku.
Kręgosłup staje się coraz mocniejszy i dobrze podtrzymuje ciałko dziecka.
Po 24 tygodniach życia płodowego dziecko jest przygotowane do samodzielnego wdychania i wydychania powietrza. Gdyby urodziło się teraz, to choć miałoby jeszcze kłopoty z oddychaniem, jego szanse przeżycia wzrastają do 80 proc.
Dziecko zaczyna widzieć W 25. tygodniu życia płodowego zrośnięte do tej pory powieki rozchylają się. Oczy dziecka zamykają się i otwierają, a co więcej – reagują na światło! Malec widzi! Nie da się tego oczywiście porównać do wzroku osoby dorosłej, ale wiele wskazuje na to, że nienarodzone dziecko rozróżnia zmiany natężenia światła. Przeprowadzono bowiem badania, z których wynika, że płód reaguje ruchem na światło latarki skierowane ku brzuchowi mamy.
Ciekawe, że chociaż oczy są już całkowicie ukształtowane, ich kolor jeszcze długo pozostaje dla wszystkich tajemnicą. Wszystkie noworodki rasy białej rodzą się z oczami ciemnoniebieskimi, a ostateczna barwa tęczówek ustali się dopiero... w ciągu roku od urodzenia dziecka
Zapisz się do szkoły rodzenia
To pora, by rozejrzeć się za dobrą szkołą rodzenia. Warto się do niej zapisać, zwłaszcza jeśli jesteś w pierwszej ciąży, bo korzyści są ogromne: poznasz szpital i położne (jeśli będzie to szkoła przyszpitalna), dowiesz się, jak przebiega poród (dzięki czemu oswoisz lęk) i jak się do niego przygotować (specjalne ćwiczenia, oddychanie, sposoby łagodzenia bólu). Zajęcia pomogą też twemu partnerowi – dzięki nim łatwiej odnajdzie się w roli ojca i może przekona się do wspólnego porodu, dając ci tak potrzebne wsparcie. Lekarze i położne twierdzą, że kobiety po szkole rodzenia lepiej z nimi współpracują, a w efekcie łatwiej i szybciej rodzą.