Żona Zbigniewa Ziobry o jego stanie zdrowia. "Najtrudniejszy okres leczenia"

W miniony poniedziałek Zbigniew Ziobro nie stawił się przed komisją śledczą ds. Pegasusa, ale już dzień później zeznawał w innej sprawie w prokuraturze w Sieradzu. To wzbudziło podejrzenia, czy jego stan zdrowia rzeczywiście jest tak zły. W tej sprawie wypowiedziała się żona polityka, Patrycja Kotecka-Ziobro, która zdradziła szczegóły dotyczące kondycji Zbigniewa Ziobry.

Zbigniew Ziobro od kilku miesięcy walczy z chorobą nowotworową. Były minister sprawiedliwości wycofał się z życia politycznego. Czasem w mediach społecznościowych dzielił się informacjami o swoim stanie zdrowia. 

Choroba Zbigniewa Ziobry. Żona wypowiedziała się na temat zdjęć

Były minister sprawiedliwości nie stawił się przed komisją śledczą ds. Pegasusa, pomimo potwierdzenia od biegłego (wydanego na podstawie dokumentacji medycznej), że polityk jest w stanie zeznawać. Także w mediach społecznościowych pojawiały się w ostatnim czasie fotografie, które miałyby sugerować, że stan Ziobry wcale nie jest tak zły, jak utrzymuje sam polityk. Jak zauważono, nie ma jednak stuprocentowej pewności, czy osobą na zdjęciach w rzeczywistości jest były minister.

O wszystkich tych spekulacjach postanowiła wypowiedzieć się w "Fakcie" Patrycja Kotecka-Ziobro, czyli żona polityka. Na początek odniosła się ona do opublikowanych w poniedziałek zdjęć Zbigniewa Ziobry, który w ten sposób odpowiedział na zarzuty, że mógłby "symulować chorobę".

Jak powiedziała Kotecka-Ziobro, w opinii medycznej sporządzonej na zlecenie komisji ds. Pegasusa pominięto kluczową informację, jaką miało być przejście przez jej męża operacji. Jak opowiada, według tej "fałszywki" (tak nazwała dokument sporządzony przez biegłego lekarza na zlecenie sejmowej komisji) jej mąż miałby być zdrowy po leczeniu chemio- i radioterapią.

W rozmowie podkreśliła, że jej mąż przeszedł przez ciężką i skomplikowaną operację, która odbywałaby się za granicą, i była  kolejnym etapem leczenia onkologicznego.

Ta operacja miała zostać całkowicie pominięta w opinii biegłego - stwierdziła żona Ziobry.

Żona Zbigniewa Ziobry o jego stanie zdrowia. Przeszedł ciężką operację

Patrycja Kotecka-Ziobro wytłumaczyła, że operacja miała na celu całkowite usunięcie nie tylko nowotworu, ale również jego przerzutów. Powiedziała, że to właśnie po niej nastąpił najtrudniejszy okres leczenia. Nim miały być powikłania i okaleczenia, które wymagały rehabilitacji.

Powodem publikacji zdjęć przez polityka miało być udowodnienie, że przebył on skomplikowaną operację, a dziś cały czas zmaga się z jej powikłaniami. Podkreśliła również, że mąż cały czas stara się być samodzielny pomimo ciężkiej choroby. 

Nawet w trudnych momentach, w początkowej fazie - zaraz po zdiagnozowaniu zaawansowanego nowotworu z przerzutami - zdarzało się, że sam jeździł samochodem na radioterapię do szpitala w Lublinie. O tym, że również po operacji chodzi na zalecane mu przez lekarzy spacery oraz sam jeździ samochodem na rehabilitację i dalsze leczenie, też kilkakrotnie informował w mediach

- mówiła żona polityka.

Na sam koniec żona polityka wytłumaczyła, że kiedy mąż potrzebuje wykupić leki, sam udaje się do aptek. Od czasu do czasu można go również spotkać na lotnisku, kiedy leci za granicę podjąć kolejne etapy leczenia i na kontrole szpitalne.

Zaznaczyła, ze jak każdy chory ma dni, w których czuje się lepiej, oraz takie, gdzie jest osłabiony i zmaga się z większymi trudnościami zdrowotnymi.

Choroba Zbigniewa Ziobry. Co na ten moment wiadomo?

Zbigniew Ziobro choruje na złośliwy nowotwór przełyku. Według dostępnych informacji, u polityka rozpoznane zostały również przerzuty do żołądka i węzłów chłonnych. Po operacji ma on zrekonstruowany żołądek w okolicach prawego płuca. 

Według informacji rokowania nie są zwykle pomyślne, jeśli chodzi o to schorzenie. 

Zobacz galerię 6 zdjęć