Żółty robot w parku? Tak Singapur dba o zachowanie dystansu społecznego

Aby egzekwować zachowanie odległości między spacerowiczami w czasie pandemii, w singapurskim parku pojawił się robot. Żółty metalowy czworonóg przypomina osobom odwiedzającym park, aby spacerowali w bezpiecznej odległości od innych.

Podczas gdy Francuzi protestują przed wprowadzeniem policyjnych dronów, które wymuszałyby zachowanie odległości między ludźmi na ulicach, Singapurczycy z uśmiechem fotografują żółtego robota spacerującego z nimi po parkowych alejkach.  

Robot w parkowych alejkach

W parku Bishan-Ang Mo Kio, w zielonym zakątku w sercu miasta-państwa, wykorzystano kopię słynnego robota Spot z amerykańskiej firmy Boston Dynamics, którego zadaniem jest wymuszenie bezpiecznej odległości miedzy ludźmi.

Robot przypomina czworonożne zwierzę i ostrzega ludzi, gdy jego czujniki spostrzegą, że za nadto się do siebie zbliżyli. Robot pracuje od 8 maja na 3-kilometrowym odcinku parku. Łatwość poruszania się nawet na nierównym terenie sprawia, że ​​idealnie nadaje się do stosowania w parkach i ogrodach publicznych.

Na razie dla robota jest to okres próbny, dlatego towarzyszy mu opiekun. Jeśli eksperyment się uda, będzie również monitorował park w godzinach szczytu i w innych miejscach miasta.

Uwaga! Jesteś za blisko!

Co robi robot, aby ostrzec spacerowiczów? Odtwarza nagrana wiadomość, która przypomina, że muszą zachować dystans społeczny. Robot jest również wyposażony w kamery, które pozwalają oszacować liczbę odwiedzających w okolicy, ale bez możliwości identyfikacji nagrywanych ludzi.

Zachowanie dystansu jest w przeludnionym Singapurze skrupulatnie przestrzegane, kraj ten obserwuje obecnie wzrost zachorowań. Pod koniec kwietnia przekroczona została symboliczną liczba 15 000 przypadków. 

Małgorzata Wójcik