Zmaga się z nią 34 proc. Polaków. Pandemia spotęgowała problem

2023-12-20 13:21

Już jedna trzecia Polaków doświadcza bezsenności. Co ją najczęściej wywołuje? Na zaburzenia snu ma wpływ wiele czynników, w tym pandemia COVID-19, która wywróciła świat do góry nogami. Ekspertka mówi też o działaniu "zeitgeberów".

Zmaga się z nią 34 proc. Polaków. Pandemia spotęgowała problem
Autor: Getty Images Zmaga się z nią 34 proc. Polaków. Pandemia spotęgowała problem

Bezsenność stała się jedną ze współczesnych plag. Według dostępnych danych cierpi na nią około 34 proc. Polaków. Na zaburzenia snu narażeni są zarówno kobiety, jak i mężczyźni niezależnie od wieku. Co sprawiło, że to zjawisko tak narasta? Odpowiedzi na to pytanie udziela dr Aleksandra Karykowska z Zakładu Antropologii Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Jej zdaniem to pandemia COVID-19 sprawiła, że coraz więcej osób zmaga się z tym uciążliwym problemem. Niebagatelny wpływ na to miała praca zdalna.

Jedna trzecia Polaków śpi coraz gorzej

Ekspertka wyjaśnia, że w tamtym okresie ograniczenie aktywności fizycznej i negatywne skutki pracy z łóżka znacząco odbiły się na jakości snu. Z badań wynika, że osoby pracujące w miejscu, w którym śpią, narzekają na dużo gorszy wypoczynek nocny. Tu także duży wpływ miała niewystarczająca ekspozycja na promienie słoneczne.

Poradnik Zdrowie: Zdrowo Odpytani, odc.6, bezseność

Jak wskazuje dr Karykowska, nasz wewnętrzny zegar nastawiają czynniki środowiska zewnętrznego tzw. zeitgebery. To właśnie one "dyktują", kiedy mamy być aktywni, a kiedy możemy położyć się spać. – Głównym zeitgeberem jest słońce, które jest w stanie rozpuścić resztki pozostałej po nocy melatoniny w organizmie. W związku z tym, że nie wychodziliśmy z domu i nie eksponowaliśmy się na działanie promieni słonecznych, światło słoneczne miało mniejszy wpływ na regulacje wewnętrznego zegara – wyjaśnia.

Pandemia jako jeden czynników nasilających bezsenność

Podczas lockdownów mało czasu przebywaliśmy na dworze, co wiązało się z tym, że byliśmy bardziej narażeni na działanie niebieskiego światła emitowanego przez urządzenia elektroniczne, szczególnie w godzinach wieczornych i nocnych. – Dlatego też doszło do przesunięcia wydzielania melatoniny – hormonu snu i w zamian za nią kortyzolu, bo one się zwalczają – mówi. Podkreśla, że sen jest płytszy, gdy poziom kortyzolu jest wyższy i przez też dochodzi do częstych wybudzeń w nocy.

Przyczyn bezsenności jest wiele zarówno związanych ze stylem życia, jak i chorobami. Wśród tych najczęstszych wymienia się, m.in. niewłaściwą higienę snu, nieodpowiednią temperaturę w sypialni, stres, natrętne myśli, lęk, bezdech senny, depresja czy choroby neurologiczne. Pandemia jest jedną ze składowych czynników, która miała wpływ na nasilenie skali tego problemu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki