Zakaził się ptasią grypą i zmarł po 2 tygodniach. "Miał kontakt z żywym drobiem"

Od głośnej epidemii ptasiej grypy minęło już 20 lat. Nie oznacza to jednak, że wirus już nie istnieje i nie zagraża. Warto podkreślić, że istnieje aż 140 szczepów tego patogenu. W Chinach odnotowano zakażenie, które zakończyło się śmiercią niedługo po wystąpieniu pierwszych objawów.

W mieście Chongqing zdiagnozowano u 68-letniego mężczyzny ptasią grypę. Niestety jak poinformował Uniwersytet w Minesocie pacjenta nie udało się uratować. Zakażenie wywołał szczep H5N6. 

Zmarł na ptasią grypę. Choroba postępowała bardzo szybko

Chiny poinformowały, że w czwartym co do wielkości mieście doszło do zakażenia ptasią grypą. 68-letni mężczyzna zauważył pierwsze objawy piątego sierpnia. Mimo hospitalizacji, zmarł, 20 dnia tego samego miesiąca. Chory miał styczność z żywym drobiem.

Okazuje się, że to już szósty przypadek wystąpienia wirusa H5N6. Wcześniej media informowały o kobiecie z prowincji Syczuan. Patogen jest przedmiotem obserwacji, ponieważ od 2014 roku odnotowano w sumie 88 zakażeń. Ponadto ich przebieg najczęściej ma ciężki charakter, a nawet kończy się śmiercią.

Czy ptasia grypa wciąż jest niebezpieczna? Obserwuj objawy

27 września br. Centrum Ochrony Zdrowia w Hongkongu opublikowało komunikat dotyczący ptasiej grypy. Okazuje się, że w ramach rządowego planu gotowości na wypadek pandemii grypy w Chinach wprowadzono poziom reagowania alarmowego.

Specjaliści przypominają, że wirusy ptasiej grypy atakują głównie ptactwo, w tym drób. Objawy zakażenia występujące u ludzi charakteryzują się gorączką, kaszlem, bólem gardła, bólem mięśni, a nawet ciężkimi chorobami układu oddechowego. Ponadto pacjenci zgłaszają również infekcje oczu, czy dolegliwości układu trawiennego takie jak wymioty, biegunka czy nudności. 

Czas inkubacji trwa od 7 do 10 dni od chwili kontaktu z chorym ptactwem. Niestety ciężki przebieg może prowadzić do niewydolności wielonarządowej oraz śmierci. Do zakażenia dochodzi głównie na skutek kontaktu z chorymi ptakami lub ich odchodami. Nie można zarazić się od drugiej osoby. W przypadku zaobserwowania objawów należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem, zwłaszcza, jeśli chory miał kontakt z drobiem lub innymi ptakami.

Magdalena Siraga