Zakażenie grozi zapaleniem wsierdzia i wątroby. Skąd bierze się kozia grypa?

W tym roku lekarze i naukowcy informowali o wzmożonej obecności kleszczy. Jak wiadomo tego typu pajęczaki przenoszą groźną dla zdrowia boreliozę. Jest jednak więcej chorób, jakimi zakażają człowieka. Jedną z nich jest “gorączka Q”, czyli kozia grypa. Dlaczego jest groźna dla ludzi?

Choroby odkleszczowe mogą być bardzo groźne nie tylko dla zdrowia, ale i życia. Kozia grypa to problem niemal całego świata, a chorobę wywołuje wewnątrzkomórkowa bakteria Gram-ujemna Coxiella burnetii. Jak można zarazić się tym patogenem i czy kozia grypa jest groźna? Analizujemy dane naukowe.

Skąd się bierze kozia grypa? Uważaj na swojego pupila

Gorączka Q, czyli inaczej kozia grypa to choroba odkleszczowa, z którą borykają się głównie zwierzęta. Okazuje się jednak, że kontakt z zakażonym ssakiem, czy ptakiem może skutkować zakażeniem bakterią Coxiella burnetii. Dlatego lekarze zaznaczają, że człowiek również jest narażony na zachorowanie.

W odróżnieniu od boreliozy, do zakażenia kozią grypą nie dochodzi na skutek ukąszenia kleszcza, ale kontaktu z odchodami pajęczaka. Wystarczy zatem, że kleszcz obecny w sierści psa, kota lub innego zwierzaka pozostawi nieczystości pełne wspomnianej bakterii, a te z kolei przedostaną się do ludzkiego organizmu drogą wziewną, by wywołać kozią grypę.

W przypadku zwierząt gorączka Q bardzo często występuje w formie utajonej, a jej jedynym objawem jest wzmożone oddawanie kału. Zatem właściciel czworonoga może nie zauważyć, że pupil choruje, co sprawia, że w prosty sposób może zbagatelizować problem i narazić się na zakażenie.

Kozia grypa u ludzi - objawy, których nie należy lekceważyć

Mimo iż zwierzęta dość dobrze radzą sobie z patogenem wywołanym obecnością kleszczy, to w przypadku ludzi sytuacja jest zupełnie inna. Jak zaznaczają naukowcy z American Society for Microbiology, u ludzi kozia grypa wiąże się ze sporym zagrożeniem dla zdrowia.

Specjaliści zaznaczają, że zakażenie bakterią Coxiella burnetii może spowodować wystąpienie takich chorób jak:

• ostre choroby gorączkowe,
• zapalenie płuc,
• zapalenie wątroby,
• zapalenie wsierdzia.

Na groźną postać są narażone zwłaszcza kobiety w ciąży oraz osoby o obniżonej odporności. Choć kluczowa jest prewencja, czyli zapobieganie sytuacji powodujących zakażenie, to jednak kiedy już do niego dojdzie, warto poznać objawy świadczące o tym, że doszło do kontaktu z niebezpiecznym patogenem.

Kozia grypa bywa trudna do zdiagnozowania, ponieważ w początkowej fazie może nie dawać żadnych objawów, lub wykazywać symptomy przypominające klasyczną grypę, takie jak:

• bóle mięśni,
• zmęczenie,
• kaszel,
• katar,
• osłabienie,
• gorączka.

Jeżeli jednak gorączka nie ustępuje i trwa przez kilka dni, należy wykonać badania krwi. Naukowcy zaznaczają, że w przypadku gorączki Q dochodzi również do zaburzenia oddychania, a z czasem może rozwinąć się zapalenie wątroby oraz płuc.

W diagnostyce pomocna będzie nie tylko ogólna morfologia, ale także próby wątrobowe czy immunoglobulina M (IgM) i przeciwciała IgG antyfazy II. W przypadku dwóch ostatnich parametrów wykrywane są nawet od dwóch do trzech tygodni po zakażeniu. 

Z obserwacji wynika, że skuteczną formą leczenia jest zastosowanie antybiotykoterapii, głównie tetracykliny. Natomiast w przypadku, gdy stan pacjenta nie ulegnie poprawie, lekarze mogą zastosować inne kombinacje farmakologiczne. Obecnie zaleca się również podawanie doksycykliny. 

Magdalena Siraga