Zaczniemy kontrolować, będzie lżej sercu. Lipoproteina równie ważna jak cholesterol
24 marca obchodzimy Dzień Wiedzy o Lipoproteinie (a) i chyba dobrze, bo niewiele osób zdaje sobie sprawę, jaka jest ważna. Temat przybliża Artur Gabrysiak, specjalista medycyny laboratoryjnej, certyfikowany lipidolog PTL. Posłuchaj go chociaż raz w życiu.

O lipoproteinie (a) i konieczności przeprowadzenia odpowiednich badań przynajmniej raz w życiu mówi się coraz więcej. Pojawiają się nawet głosy, że jeśli zostanie przedłużony program Profilaktyka 40+, to badanie jej poziomu powinno znaleźć się na liście.
Kto powinien zrobić takie badanie? Dlaczego jest takie ważne i jaki wynik powinien cię zaniepokoić? Pytamy eksperta, Artura Gabrysiaka z Grupy American Heart of Poland, certyfikowanego lipidologa Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego (PTL).
Lipoproteina (a) groźna jak cholesterol LDL
Większość z nas obawia się "złego" cholesterolu LDL. Nawet jeśli nie kontrolujemy go wystarczająco często i nie dbamy o dietę, jak należy, przynajmniej mamy świadomość zagrożenia.
Tymczasem równie groźnym czynnikiem ryzyka chorób układu krążenia jest lipoproteina (a), oznaczana jako Lp(a).
Jej stężenie jest uwarunkowane genetycznie, a podwyższone stężenie może prowadzić do miażdżycy tętnic, a w konsekwencji do zawału serca czy udaru mózgu, nawet u osób, które nie mają klasycznych czynników ryzyka, takich jak nadciśnienie, otyłość czy wysoki poziom cholesterolu
– przestrzega Artur Gabrysiak.
Lipoproteina (a) - co to takiego i dlaczego jest ważna dla serca?
Lipoproteiny to cząsteczki zbudowane z białek i tłuszczów (lipidów), które odpowiadają za transport cholesterolu w krwioobiegu.
Lp(a) to szczególna frakcja cholesterolu, która szczególnie nam zagraża. Odkłada się w ścianach naczyń krwionośnych, prowadząc do ich zwężenia, a w konsekwencji – do groźnych chorób układu krążenia, takich jak miażdżyca, choroba tętnic obwodowych. Skutkiem tych zmian może być choćby zawał mięśnia sercowego.
Powszechnie wykonuje się badanie cholesterolu całkowitego i jego frakcji, takich jak trójglicerydy, LDL czy HDL. Jednak coraz częściej do oceny ryzyka sercowo-naczyniowego dodajemy oznaczenie Lp(a), które pozwala lepiej diagnozować pacjentów i opracowywać skuteczniejsze strategie terapeutyczne
– mówi Artur Gabrysiak z American Heart of Poland (sieci szpitali wieloprofilowych, oddziałów kardiologii i kardiochirurgii oraz chirurgii naczyniowej, poradni, laboratoriów diagnostycznych i pracowni diagnostyki obrazowej, częściowo dostępnych na NFZ).
Sprawdź: 7 ważnych badań dostępnych na NFZ
Lipoproteina (a) - prawidłowa waga, ciśnienie i poziom cholesterolu, a zawał możliwy
Słyszeliście o osobach, które nie miały nadwagi, ich ciśnienie tętnicze i cholesterol były w normie, a dostały zawału? to nie miejskie legendy, niestety, a czasem wina właśnie zbyt wysokiego poziomu lipoproteiny (a).
Badanie to nie jest jeszcze standardowo zlecane, ale powinno być wykonane przynajmniej raz w życiu przez każdą osobę dorosłą
– tłumaczy ekspert.
W przeciwieństwie do cholesterolu, którego stężenie można regulować dietą i aktywnością fizyczną, stężenie Lp(a) jest w dużej mierze zapisane w genach i pozostaje względnie stałe przez całe życie.
Warto je oznaczyć, by ocenić indywidualne ryzyko chorób sercowo-naczyniowych i wdrożyć odpowiednie działania profilaktyczne. Istotne są regularne kontrole lekarskie, a także pogłębiona diagnostyka , pozwalająca na czas rozpoznać zagrożenia wynikające z genetycznego obciążenia serca i naczyń.

Jak wygląda badanie i interpretacja wyników?
Badanie Lp(a) polega na jednorazowym pobraniu krwi z żyły łokciowej. Próbkę pobiera się na czczo, po co najmniej 8 godzinach od ostatniego posiłku.
Interpretacja wyników:
- prawidłowy poziom to poniżej 30 mg/dl (<75 nmol/l),
- umiarkowane ryzyko - 30-50 mg/dl (75-125 nmol/l),
- duże ryzyko - 50-180 mg/dl (125-450 nmol/l),
- bardzo duże ryzyko - powyżej 180 mg/dl (>450 nmol/l).
- Uwaga, normy w poszczególnych laboratoriach mogą się nieznacznie różnić.
Osoby z podwyższonym poziomem Lp(a) powinny regularnie konsultować się z lekarzem i stosować się do zaleceń dotyczących profilaktyki, takich jak zdrowa dieta, aktywność fizyczna i unikanie innych czynników ryzyka, np. palenia papierosów.
Prawdopodobnie w nowym programie profilaktycznym Ministerstwa Zdrowia, zastępującym wygasający program „Profilaktyka 40+” oznaczenie lipoproteiny (a) znajdzie się w pakiecie badań refundowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia.