Yaeba - niebezpieczna moda na krzywe zęby. Czy jest groźna dla zdrowia?
Zdrowe, śnieżnobiałe i przede wszystkim równe zęby to marzenie wielu osób. Nic więc dziwnego, że tyle osób udaje się do ortodonty w celu korekty wad zgryzu i osiągnięcia pięknego uśmiechu. Odmienne zdanie mają jednak Japończycy. To tam powstał zdumiewający trend o nazwie yaeba – czyli moda na krzywe zęby.
W Japonii yaeba stała się modna już w 2011 roku za sprawą młodziutkiej celebrytki - Tomomi Itano. Cechą charakterystyczną piosenkarki był nie tylko talent muzyczny, lecz także.. krzywe zęby. Mówiono, że artystka ma „uśmiech wilkołaka”. Wszystko przez małe, spiczaste kły, które były znacznie dłuższe od pozostałych zębów.
Wada zgryzu Tomomi stała się hitem wśród japońskiej społeczności. Doszło do tego, że fani artystki poddawali się „leczeniu” ortodontycznemu w celu modyfikacji poprawnego zgryzu, by upodobnić się do swojej idolki.
"U niej to była wada wrodzona, ale osoby, które miały poprawny, estetyczny zgryz, zaczęły dążyć w tym kierunku, żeby mieć zęby jak ta wspomniana celebrytka. Chodzi o wystające kły. Jeżeli ktoś miał już nieprawidłowy zgryz, no to ok, fajnie, nic nie musiał poprawiać. Natomiast stosowano albo wyjmowane nakładki, albo prace cementowane na stałe" - tłumaczy w studiu Dzień Dobry TVN lekarz Tomasz Kupryś.
Wszystko przez modę na „naturalny” wygląd
W Japonii najbardziej pożądanym wizerunkiem jest tzw. kawaii. To wygląd jak najbardziej naturalny, przyjazny i pełen uroku. Ma to odzwierciedlenie również w przypadku zębów – im bardziej naturalnie skrzywiony zgryz, tym więcej dodaje uroku i młodzieńczego blasku. Stąd pomysł na poddawanie się zabiegom skrzywienia prostych zębów.
Wzorowanie się na tym trendzie i wyglądzie idolki spowodowało masowe wizyty w salonach dentystycznych w celu skrzywienia zębów.
Choć Tomomi Itano po latach skorygowała swój nieidealny uśmiech, trend na krzywe zęby nadal pozostał. W każdym miesiącu japońscy dentyści i ortodonci odnotowują co najmniej dziesięć próśb o wydłużenie kłów. W tym celu stosuje się wyjmowane nakładki lub prace cementowane na stałe.
Czy krzywe zęby są niezdrowe?
Ingerencja w swój wizerunek, jeśli robiona jest z głową, może skutecznie poprawić samopoczucie i samoakceptację. Należy jednak pamiętać, że skrzywienie zębów nie wnosi nic dobrego dla zdrowia.
Krzywe zęby są bardziej podatne na próchnicę i stany zapalne dziąseł ze względu na utrudnione dbanie o higienę jamy ustnej. Dlatego też popularny w Japonii trend, zwany yaeba, nie jest dobrym rozwiązaniem dla zdrowia.
Jak wyjaśnia w DDTV dentysta Tomasz Kupryś, "Proste zęby to nie tylko ładne zęby, tak jak pacjenci sobie dzisiaj wyobrażają, że idą do ortodonty po to, by mieć ładne zęby. Nic bardziej mylnego. Proste zęby to też zdrowie jamy ustnej, ponieważ zęby, które są w nieprawidłowym zgryzie, utrudniają dbanie o higienę jamy ustnej. Mamy siedlisko bakterii, bo ciężko te przestrzenie umyć".
Polecany artykuł: