Wyszków. Seniorzy zatruli się ciastkami z marihuaną. Trafili do szpitala

Małżeństwo w podeszłym wieku zostało przewiezione do szpitala z powodu objawów wstrząsu, które pojawiły się po spożyciu ciastek posmarowanych specjalnym masłem zakupionym na targowisku. Okazało się, że produkt, który miał działać łagodząco na dolegliwości stawowe, zawierał marihuanę. Sprawą zajęła się Policja.

Kupione na targowisku masło miało pomóc seniorom na bóle stawowe. Kobieta wraz z mężem upiekła owsiane ciasteczka, które posmarowali zakupionym produktem. Po zjedzeniu oboje źle się poczuli. Z objawami wstrząsu i z utrudnionym kontakcie słowno-logicznym trafili do szpitala. Policjanci zabezpieczyli wypieki wraz z masłem, które okazało się, że jest z marihuaną. Teraz sprawę wyjaśniają wyszkowscy kryminalni pod nadzorem prokuratora.

Seniorzy zjedli ciastka z marihuaną

Informację o incydencie przekazał rzecznik miejscowej policji, komisarz Damian Wroczyński. To właśnie dzięki lekarzowi ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Wyszkowie funkcjonariusze zostali poinformowani o całej sprawie. Według relacji personelu medycznego załoga karetki pogotowia przywiozła do szpitala 66-letnią mieszkankę Wyszkowa, u której wykryto obecność marihuany w organizmie.

– Z kobietą był utrudniony kontakt słowno-logiczny, miała bardzo obniżone ciśnienie tętnicze oraz objawy wstrząsu. Z podobnymi objawami do szpitala w Wołominie został przewieziony także jej 64-letni mąż – powiedział rzecznik.

Po otrzymaniu informacji o incydencie wyszkowscy kryminalni natychmiast udali się do szpitala, aby zbadać pochodzenie narkotyków, którymi zatruli się seniorzy. Gdy 66-latka poczuła się nieco lepiej, zdradziła funkcjonariuszom, że jej mąż zakupił masło na targowisku miejskim. Według sprzedawcy miało pomóc w łagodzeniu dolegliwości stawowych.

Policja wyjaśnia szczegóły sprawy

Po zabezpieczeniu ciastek oraz masła przez kryminalnych przedmioty te trafiły do laboratorium kryminalistycznego w celu przeprowadzenia dalszych badań. Śledczy będą teraz skupiać się na wyjaśnieniu szczegółowych okoliczności sprawy, w szczególności identyfikacji osoby, która sprzedała małżeństwu fałszywy produkt medyczny. Ten rzekomy specyfik, zamiast przynieść ulgę, mógł zagrażać życiu i zdrowiu seniorów.

Seniorzy nie mają już powodów do obaw, gdyż pomoc nadeszła w porę. Policjanci przypominają, że życie i zdrowie są bezcenne, dlatego każde leczenie powinno być skonsultowane z lekarzem. Nie należy eksperymentować z nieznanych produktów, a tym bardziej z substancjami nielegalnymi. Bezmyślne "samoleczenie" może przynieść poważne szkody - przestrzegają stróże prawa. Funkcjonariusze wyjaśniają sprawę pod nadzorem prokuratora.

Czym jest marihuana i jak działa na organizm

Marihuana, będąca suszem z kwiatostanów i liści konopi indyjskiej (Cannabis indica), zawiera jako główne substancje psychoaktywne THC (tetrahydrokannabinol) i inne kannabinoidy. Szacuje się, że 2,5% ludności globu korzysta z marihuany, co czyni ją najczęściej nadużywanym narkotykiem.

Konsumpcja marihuany prowadzi do uczucia euforii, relaksacji mięśni szkieletowych oraz pobudza apetyt. Może jednak przyczynić się do problemów z pamięcią, równowagi i koordynacji ruchów. W przypadku ostrego zatrucia można zaobserwować przyspieszony rytm serca, powiększone źrenice, czerwone spojówki oraz upośledzenie funkcji poznawczych. Wystąpienie halucynacji oraz objawów psychotycznych, takich jak paranoja, jest również możliwe.

Romana Makówka