Wystarczą 3 minuty dziennie, żeby żyć dłużej. Sekret tkwi w codziennych obowiązkach

2022-12-14 9:55

Regularne ćwiczenia są ważne dla zdrowia, jednak wiele osób ma tak napięty plan dnia, że trudno w nim znaleźć czas na aktywność fizyczną. Ale jest dobra wiadomość: najnowsze badania wykazały, że wcale nie potrzeba długiego treningu, by odczuwać korzyści płynące z ćwiczeń. Czas aktywności można bowiem znacząco skrócić. Co więcej - wcale nie trzeba wtedy trenować.

Wystarczą 3 minuty dziennie, żeby żyć dłużej. Sekret tkwi w codziennych obowiązkach
Autor: Getty Images Wystarczą 3 minuty dziennie, żeby żyć dłużej. Sekret tkwi w codziennych obowiązkach

Ćwiczymy po to, by utrzymać lub uzyskać ładną sylwetkę, zrzucić zbędne kilogramy, zadbać o elastyczność mięśni, kondycję i wydolność, wyrobić masę mięśniową - ale niewątpliwą medyczną korzyścią z regularnych ćwiczeń jest również obniżenie ryzyka przedwczesnej śmierci.

Dane z najnowszego badania pokazują, że w przypadku tej ostatniej korzyści wcale nie potrzeba długiego treningu. Wystarczy być aktywnym przez kilka minut dziennie.

Poradnik Zdrowie ćwiczenia poprawiające sprawność umysłu

Aktywność uczestników mierzyły trackery fitness

Autorami badania są naukowcy z Uniwersytetu w Sydney. Zrekrutowali do niego 25 241 osób biorących udział w badaniu UK Biobank , którzy zadeklarowali, że nie uprawiają żadnej rekreacyjnej aktywności fizycznej ani spacerów rekreacyjnych częściej niż raz w tygodniu. Około 56 procent uczestników stanowiły kobiety, a średni wiek wynosił około 62 lat.

Każdy z uczestników na początku badania otrzymał tracker fitness (urządzenie podobne do smartwatcha), który przez tydzień monitorował poziom ich aktywności w ciągu dnia. Dane zebrane na początku badania połączono następnie z dokumentacją kliniczną uczestników zebraną w ciągu kolejnych siedmiu lat, co pozwoliło ocenić, czy któraś z osób zmarła i z jakiego powodu. 

Analizę kontrolowano pod kątem czynników, które mogły wpływać na wyniki, takich jak dieta, palenie papierosów, wykluczono także osoby, u których w międzyczasie zdiagnozowano raka i choroby serca oraz te, które zmarły w ciągu pierwszych dwóch lat.

Wystarczyły trzy-cztery impulsy aktywności dziennie

Żaden z uczestników badania nie ćwiczył regularnie, jednak trackery ok. 89 proc. osób zarejestrowały intensywną przerywaną aktywność fizyczną - taką, która trwa zazwyczaj około minuty i wynika z codziennych zajęć - biegnięcia do autobusu, wchodzenia po schodach, czy zabawy z psem. Średnia wynosiła osiem krótkich okresów aktywności każdego dnia, co przekładało się na ok. 4 minuty.  

- Odkryliśmy, że zaledwie trzy do czterech krótkich impulsów aktywności dziennie wiązało się z 40-procentowym zmniejszeniem ryzyka przedwczesnej śmierci z dowolnej przyczyny, a także śmierci z powodu raka. Wiązało się to również z nawet o 49 procent niższym ryzykiem śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych. - wyjaśnia główny autor badania Mark Hamer, profesor medycyny sportowej.

Największą korzyść obserwowano w przypadku osób, które miały około czterech-pięciu takich krótkich aktywności dziennie (w porównaniu z osobami, które nie były aktywne).

Badacz tłumaczy, że bardzo małe dawki intensywnej, przerywanej innymi czynnościami aktywności fizycznej mogą poprawić wydolność krążeniowo-oddechową. Dodaje, że jeszcze lepsze efekty można osiągnąć dzięki treningowi o wysokiej intensywności (trwającemu 10-30 minut, gdy po krótkich seriach intensywnego wysiłku następuje odpoczynek), który ma korzystny wpływ na ciśnienie krwi, poziom cukru i cholesterolu, pomaga również zapobiec otyłości, co z kolei przekłada się na niższe ryzyko raka i chorób układu krążenia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki