Wypadki i choroby nie mają urlopu - o braku krwi opowiada transfuzjolog kliniczny
Krew jest potrzebna zawsze, ponieważ ze względu na postęp medycyny oraz starzejące się społeczeństwo potrzeba jej coraz więcej. Pomimo to, wiele osób nie decyduje się na zostanie honorowym krwiodawcą z powodu lęków o różnym podłożu oraz wciąż funkcjonujących stereotypów. Ale czym jest strach, gdy ceną jest ludzkie życie? O krwiodawstwie i mitach krążących wokół oddawania krwi z Edytą Ułasiewicz rozmawia Marcelina Dzięciołowska
- Marcelina Dzięciołowska: Mówi się, że krew jest cenniejsza, niż złoto, prawda?
lek. Edyta Ułasiewicz: To takie piękne powiedzenie, w pełni oddające wartość oddanej krwi, a także ze względu na postawę osób, które ją oddają. Oddanie krwi jest darem dobrowolnym i bezpłatnym - honorowym pięknie to obrazuje obraz publicznej służby krwi.
- Czy oddawanie krwi jest bezpiecznym procesem?
Tak naprawdę oddawanie krwi nie wiąże się z żadnym ryzykiem. Objętości, które oddaje krwiodawca są bezpieczne, tzn. Oddana jednorazowo donacja stanowi 8-10 % krwi krążącej w organizmie dawcy, zatem to ilość bezpieczna dla zdrowego człowieka, którą bez uszczerbku dla własnego zdrowia może oddać i dość szybko uzupełnić stratę.
- Nie każdy może być dawcą, prawda?
Niestety, nie każdy może oddać krew. Oddanie krwi musi być bezpiecznie nie tylko dla dawcy, ale i dla biorcy. W związku z tym są pewne określone przepisami wymagania, które krwiodawca musi spełnić, aby to bezpieczeństwo zapewnić
- Jakie lęki towarzyszą osobom, które nie decydują się na oddanie krwi?
Poza lękiem o swoje bezpieczeństwo, kolejny lęk jest związany z obawą przed zakażeniem wirusami przenoszonymi drogą krwi. Otóż cały proces odbywa się w asyście fachowego, przeszkolonego personelu. Warunki są komfortowe, a sprzęt do pobierania krwi jest sterylny, jednorazowego użytku, ponadto krwiodawca na każdym etapie może uzyskać potrzebne informacje i wyjaśnienia lub zrezygnować, jeśli pomimo to czuje się niekomfortowo...
- A jeśli chodzi o bezpieczeństwo w kontekście pandemii koronawirusa?
Cały proces od samego początku pandemii jest dostosowany pod względem wymagań sanitarnych i epidemiologicznych. Oddanie krwi również jest zabezpieczone pod względem maksymalnego ograniczania ryzyka możliwości zakażenia się koronawirusem. Dużo zależy od odpowiedzialnej postawy samych kandydatów na krwiodawców i zrozumienia dostosowania się do tych wymogów.
- A lęk przed igłą lub ukłuciem? Wielu osobom oddawanie krwi kojarzy się z tym, że to bolesny proces, czy to prawda?
Nie, jest to mit. Rzeczywiście, igła do pobierania krwi musi być nieco grubsza, niż ta używana do standardowych badań - być może stąd wynika cały ten lęk. Oczywiście, moment wkłucia może być nieprzyjemny, natomiast igły które stosuje się w krwiodawstwie są specjalnie do tego celu przystosowane, w związku z czym ta nieprzyjemna chwila jest ograniczona do minimum. Jeśli deklarujemy chęć ratowania ludzkiego życia i zdrowia to taki niewielki dyskomfort trwający dosłownie chwilkę można bez trudu zaakceptować.
- Czy to prawda, że oddawanie krwi w dużych ilościach może wywołać w przyszłości nadciśnienie tętnicze?
Jest to mit. Nie ma badań potwierdzających związek oddawania krwi z występowaniem nadciśnienia, czy z występowaniem chorób nowotworowych i rozrostowych. Nie jest to udowodnione naukowo. Najprawdopodobniej nadciśnienie jest powiązane z upływem czasu, tzn. z coraz starszym wiekiem krwiodawcy i wystąpieniem tej choroby cywilizacyjnej lub może być uwarunkowane genetycznie oraz być efektem niezdrowego trybu życia.
- Jak ocenia Pani świadomość społeczeństwa w kontekście zapotrzebowania na krew i jej roli?
Świadomość społeczeństwa, jak ważna jest krew i jej rola w lecznictwie jest mimo wszystko dość niska. O zapotrzebowaniu na krew mówi się najwięcej wówczas, gdy jej najbardziej brakuje, czyli np. w okresie wakacyjnym, wówczas krwiodawcy mobilizują się najbardziej. Wciąż zapominamy, że zapotrzebowanie na krew jest stałe, ponieważ wykorzystywana jest nie tylko do ratowania ofiar wypadków, ale także do leczenia najpoważniejszych chorób przewlekłych wymagających podawania składników krwi w długiej perspektywie czasowej, aby chory mógł w pełni wrócić do zdrowia.
Gdy zachodzi potrzeba, wówczas rodziny pacjentów lub sami pacjenci mobilizują się po to, żeby zorganizować zbiórkę krwi, bo jest jej rzeczywiście mało. Nasi stali honorowi krwiodawcy - dobrodzieje, którzy ją regularnie oddawali, też chcą odpocząć, wyjechać na wakacje, skorzystać ze swoich urlopów, a niestety choroby i wypadki urlopu nie mają. Dlatego uświadamianie jak potężną rolę odgrywa krew i jak ważną osobą jest krwiodawca jest niezwykle istotne.
Na co dzień mam styczność z krwiodawcami, którzy poświęcają swój czas zupełnie bezinteresownie. Te przywileje, które przysługują krwiodawcom są dla nich miłym bonusem, ale oni to robią bezinteresownie po to, żeby ratować czyjeś życie, nie wiedząc tak naprawdę czyje.
Polecany artykuł:
- Największym przywilejem jest możliwość uratowania komuś życia...
Sama świadomość, że można to zrobić, powoduje chęć przyjścia do Centrum Krwiodawstwa. Na obecną chwilę - w trakcie panującej pandemii, krwiodawcom przysługują nawet dwa dni wolnego i są one miłą niespodzianką dla krwiodawców, bo mają czas by odpocząć i lepiej zregenerować się, ale wielu z nich z tych przywilejów nie korzysta, bo przychodzą po to, by się krwią po prostu podzielić, niczego w zamian nie oczekując.
- “Krew, jest cenniejsza, niż złoto” dlatego że…?
Żeby krew pozyskać, musi ją oddać dawca – zdrowy, chętny do pomocy i odpowiedzialny człowiek. Mamy XXI wiek, mamy super technologię w każdej dziedzinie życia, ale mimo to wiele dziedzin medycyny bez krwi obejść się nie może. Wciąż nie da się jej wyprodukować metodą laboratoryjną w taki sposób, aby spełniała swoją rolą tak, jak krew pobrana od krwiodawcy, poddana preparatyce i wydana do pacjenta.
- Jak często można oddawać krew?
Określone ramy czasowe są bardzo ważne i zawsze należy je respektować – to czas na regenerację i uzupełnienie przez własny organizm oddanej ilości danego składnika krwi. Krew pełną można oddawać co 8 tygodni z zaznaczeniem, że kobiety oddają nie częściej, niż cztery razy do roku, a mężczyźni nie częściej niż sześć razy w roku.
- Co możemy zrobić, aby zmienić nastawienie do krwiodawstwa?
Bardzo ważne jest, by wśród swoich znajomych, przyjaciół, ludzi młodych, kreować pozytywną postawę i upowszechniać wiedzę na temat krwiodawstwa i krwiolecznictwa, bo to jest nasza przyszłość.
- Jak wygląda proces kwalifikacyjny?
Kwalifikując dawcę, bądź kandydata na dawcę (gdy jest to osoba, która przychodzi do nas po raz pierwszy) przeprowadzany jest przez lekarza wywiad medyczny, badanie przedmiotowe oraz ocena wyników badań laboratoryjnych oraz wypełnienie ankiety przez krwiodawcę.
- Jak należy się przygotować przed oddaniem krwi?
Przed oddaniem krwi należy w ciągu doby poprzedzającej oddanie wypić ok. 2 litrów płynów (woda, soki), należy być wyspanym, pamiętać o tym, aby spożyć lekki, beztłuszczowy posiłek - unikać tłuszczów zwierzęcych, - jeśli dotyczy ograniczamy palenie papierosów - najlepiej byłoby, aby ich w ogóle nie palić oraz pamiętać o tym, aby nie pić alkoholu i nie zażywać substancji psychoaktywnych. Wydawałoby się, że to jest prozaiczne, ale niezbędne przygotowanie.
- Gdzie można oddać krew?
Krew można oddać w siedzibie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa lub Terenowych Oddziałach RCKiK oraz w specjalnie dedykowanych krwiodawstwu ambulansach, których aktualną lokalizację można śledzić na stronie internetowej Centrum.
Polecany artykuł:
- Kto nie może zostać krwiodawcą?
Istnieją dwa rodzaje dyskwalifikacji. Pierwsza z nich jest dyskwalifikacją bezwzględną, która jest stała - dana osoba z powodu swojego schorzenia nie może nigdy oddać krwi do celów leczniczych. Są to wszystkie przykłady schorzeń poszczególnych układów o charakterze stałym, jak np. cukrzyca, łuszczyca, choroba wieńcowa serca, zaburzenia rytmu serca, choroby neurologiczne, choroby endokrynologiczne, jak np. choroba Hashimoto lub choroba Gravesa Basedowa.
- Druga to dyskwalifikacja tymczasowa, która ogranicza możliwość oddania krwi na jakiś czas.
Jeśli chodzi o dyskwalifikację tymczasową, to powodem odroczenia mogą być np.: badania endoskopowe, czyli gastroskopie i kolonoskopie, zabiegi operacyjne, przetaczanie krwi bądź składników, tatuowanie, przekłucie poszczególnych części ciała - odroczenie na okres 6 miesięcy. Kolejny powód to małe zabiegi chirurgiczne, jak np. leczenie kanałowe zęba odracza możliwość oddania krwi o 7 dni po zakończeniu leczenia lub szczepienia. Szczegółowych informacji udziela lekarz.
- A czy są przeciwwskazania do oddawania krwi po szczepieniu populacyjnym przeciw COVID-19?
Po szczepionkach opartych na technologii mRNA czas odroczenia wynosi 48 godzin od podania preparatu. Natomiast jeśli są to szczepionki wektorowe, wówczas należy odczekać 14 dni od podania preparatu.
- Czy jeśli nie można zostać dawcą, to czy można pomagać w inny sposób?
Oczywiście. Można propagować honorowe krwiodawstwo i pomagać w organizowaniu naszych ekip, czyli mobilnych akcji krwiodawstwa.
Polecany artykuł:
- Super! Proszę jeszcze powiedzieć, w jakich sytuacjach obserwują Państwo wzmożoną aktywność dotyczącą oddawania krwi?
Wówczas, gdy ktoś z bliskich jej potrzebuje i okazuje się, że stany krwi są niskie i brakuje jej do tzw. planowanych zabiegów. Chciałabym w związku z tym powiedzieć o tym, jak olbrzymie jest zapotrzebowanie na krew - choroby hematologiczne, czyli białaczka i inne choroby nowotworowe, transplantologia - do przeszczepu wątroby potrzeba ok. 20 jednostek krwi.
Pamiętajmy także o dzieciach wymagających leczenia krwią nawet w życiu płodowym, ponadto noworodkach - wcześniakach, które bardzo często potrzebują krwi. Wypadki komunikacyjne, urazy wielonarządowe - zapotrzebowanie ok. 10-11 jednostek krwi. Jedna osoba, która oddaje krew jest jednoznaczna z jedną jednostką. To nam uświadamia, jak wiele jednostek krwi potrzebuje jedna osoba w zależności od sytuacji zdrowotnej, w jakiej się znajdzie.
Dane statystyczne mówią, że 1 na 10 osób przebywających w szpitalu będzie wymagała krwi. Zapotrzebowanie jest bardzo duże. Również operacje planowe wymagają zabezpieczenia w krew tzn. zarezerwowania określonej ilości.
Pamiętajmy o tym, propagujmy honorowe krwiodawstwo i nie zapominajmy, że są regionalne centra, w których możemy oddać krew, oddziały terenowe oraz akcje krwiodawstwa mobilne realizowane z wykorzystaniem specjalnych ambulansów i pamiętajmy, że cel jest niezwykle ważny i szczytny. Wyrażam nadzieję, że mity, o których wcześniej wspomniałam zostały obalone- oddawanie krwi jest bezpieczne i nie ma czego się bać. Warto spróbować i samodzielnie przekonać się, że naprawdę warto pomagać, bo w każdym z nas jest dobro.
Porady eksperta